Synkretyzm religijny sonetu
Wspominany już archanioł Gabriel to jeden z wielu elementów nawiązujących do wielu religii w utworze. Jest on postacią, która objawiła się Maryi w zwiastowaniu, ale i Mahometowi, stanowi więc element łączący świat wschodu i zachodu. Strzeże on Edenu (również element synkretyczny w religiach monoteistycznych) i jest pośrednikiem, tłumaczem między ziemią a Bogiem. Dla świata zachodniego z silnie zakorzenioną doktryną chrześcijańską oddanie czci górze jest grzechem, bałwochwalstwem, jednak Mirza nie uważa tego za nic złego. Dla niego cały świat stanowi jedność, dlatego oddanie hołdu górze jest równoznaczne z oddaniem go Bogu.
Sakralny i romantyczny charakter góry
Góra staje się w sonecie ubóstwiona. Mirza, modląc się do niej, pośrednio zwraca się do Boga. Jest surowa, dzika, tajemnicza, niedostępna i nieodkryta. Nie reaguje na upały, plagi, które dotykają ludzkość, obojętnie patrzy na te zmienności. Mędrzec akceptuje to podejście pełne stoickiego spokoju, uznając to za boskie wyroki, na które nie ma wpływu. Uważa, że na świecie potrzebne jest i dobro i zło, zgodnie z porządkiem natury. Czatyrdah jest tego symbolem, niezniszczalną potęgą, trwałą i wieczną, co zgodne jest z romantyczną wizją przyrody, której nie może objąć rozum. Szczyt był też miejscem wyjątkowo ważnym dla autorów epoki, uznawanej za miejsce mistyczne, łączące niebo i ziemię.
Orientalne inspiracje
Mickiewicz w tym utworze ukazuje silną fascynację orientalizmem, częstą u romantyków. Odwołuje się do kultury i religii, używa typowej leksyki, jak również do światopoglądu wschodniego – dla Mirzy świat jest jednością, całością, która jest nierozerwalnie z sobą połączona.