Sonet II – interpretacja

Autor: Sara Neuman

Drugi z cyklu „Sonetów” Mikołaja Sępa Szarzyńskiego o podtytule „Na one słowa Jobowe: ‚Homo natus de muliere, brevi vivens tempore etc.’” wyraża religijne niepokoje człowieka baroku. Poeta podkreśla grzeszność człowieka i zastanawia się, dlaczego Bóg interesuje się ludźmi i czegoś od nich żąda, mimo ich słabości. 

Sonet II – analiza i środki stylistyczne

Utwór ma formę sonetu, jednej z najbardziej wymagających form poetyckich. Zamiast podziału na dwa tetrastychy i dwie tercyny poeta podzielił wiersz na trzy tetrastychy i jeden dystych, który pełni funkcję puenty. Został w nich zastosowany układ rymów abba abba cdcd ee. Wiersz został napisany jedenastozgłoskowcem ze średniówką po piątej sylabie. 

Sonet należy do liryki inwokacyjnej. Jest zwrotem człowieka do Boga. Świadczą o tym apostrofy („Boże nieskończony, w sobie chwalebnie i w sobie szczęśliwie sam przez się żyjąc” i „O Święty Panie, daj, niech i my mamy”), czasowniki w drugiej osobie liczby pojedynczej („żądasz”, „chcesz”, „każesz”) oraz zaimki „twego” i „tobie”. Pod względem tematyki utwór należy przyporządkować do liryki refleksyjno-filozoficznej, ponieważ porusza tematy związane z metafizyką i kondycją człowieka. 

Utwór ma skomplikowaną i kunsztowną formę. Styl Sępa Szarzyńskiego charakteryzuje się zawiłością i wieloznacznością, która stanowi dla czytelnika wyzwanie. Za pomocą inwersji (szyku przestawnego) poeta tworzy długie, skomplikowane i podniosłe zdania. Częste są też przerzutnie, czyli przeniesienie części zdania do kolejnego wersu. Poeta sięgnął po porównanie („Ginie, od Słońca jak cień opuszczony”) i wyliczenie („odmiennie, nędznie, bojaźliwie”). Emocjonalny charakter nadaje utworowi wykrzyknienie – „żądasz jakmiarz chciwie być miłowany i chcesz być chwalony!”. Poeta zastosował epitety takie jak: „cień opuszczony”, „Boże nieskończony”, „prawy płomień”, „szczęśliwej miłości”. Pojawiają się również zdania wtrącone: „I od ta­kie­go (Boże nie­skoń­czo­ny, w so­bie chwa­leb­nie i w so­bie szczę­śli­wie sam przez się ży­jąc) żą­dasz jak­miarz chci­wie być mi­ło­wa­ny”, „Tym sie Che­ru­bim (prze­paść zro­zum­no­ści) dzi­wi zdu­mia­ły”.

Sonet II – interpretacja utworu

Sonet pochodzi ze zbioru „Rytmy abo wiersze polskie” wydanego w 1601 roku, dwadzieścia lat po śmierci autora. Większość utworów Sępa Szarzyńskiego dotyka kwestii religijnych i tak też jest z „Sonetem II”. Utwór odsłania przepaść między grzesznym i śmiertelnym człowiekiem a doskonałym Bogiem. Dotyka kwestii miłosierdzia bożego, które było często dyskutowanym tematem w XVII wieku. Podmiot liryczny zastanawia się dlaczego największa we wszechświecie istota interesuje się ludźmi i mimo ich grzeszność stawia im wymagania

Początek pierwszej strofy jest wolnym tłumaczeniem podtytułu wiersza, który pochodzi z biblijnej Księgi Hioba. Dosłownie cytat brzmi: „człowiek urodzony z niewiasty żyje przez krótki czas”. W tym fragmencie dochodzi do scharakteryzowania kondycji człowieka. Człowiek jest marną istotą, co uwidacznia się już przy jego narodzinach – wiążą się one z bólem i wstydem. Życie ludzkie jest niezwykle krótkie, a także wypełnione cierpieniem. Człowiek żyje w częstym strachu, a jego los jest nieobliczalny i wiąże się z nieszczęściami. Ludzie przemijają tak jak cienie i właśnie tyle są warci. Barokowy obraz człowieka nie ma nic wspólnego z renesansową koncepcją człowieka jako najdoskonalszego ze stworzeń. Zgodnie z barokowym światopoglądem to nie człowiek stoi w centrum wszechświata, a Bóg, któremu należy się podporządkować. Taki pogląd nazywany jest teocentryzmem

Podmiot liryczny nie może zrozumieć, dlaczego wszechmogący Bóg, wiedząc o ograniczeniach ludzi, oczekuje od nich, że będą mu wiernie służyć. Spełnienie wymagań Boga wydaje się niemożliwe, ponieważ ludzie mają skłonności do grzeszenia i brakuje im właściwego zrozumienia kwestii dobra i zła. Logiczne wydawałoby się, że istota doskonała nie będzie chciała mieć nic wspólnego z istotą kruchą i nędzną. A jednak Bóg nawiązuje kontakt z ludźmi i chce od nich oddania. Podmiot liryczny nie podważa mądrości bożej, ale wyraża swoją niewiedzę i niezrozumienie boskich tajemnic. Jest przytłoczony paradoksami istnienia.

W końcowych słowach podmiot stwierdza, że człowiek będzie w stanie spełnić boże wymagania tylko wtedy, gdy Bóg sam obdarzy człowieka tym, czego oczekuje – miłością i chwałą. Człowiek potrzebuje bożego wsparcia, bo inaczej pogrąża się w grzechu i postępuje źle. Mimo niezrozumienia boskich spraw jednym wyjściem dla człowieka jest robienie wszystkiego, aby wieść pobożne życie, które daje nadzieje na zbawienie. Wzorem może być biblijny Hiob przywołany w podtytule utworu. To mężczyzna, który w obliczu wielkich cierpień zachował wiarę i był wierny Bogu. 

Na pytanie o motywacje i myśli Boga nie ma odpowiedzi. Dla człowieka zrozumienie takich kwestii jest nieosiągalne. Można powiedzieć, że świat jest dla człowieka tajemnicą. Zarówno jego własne wnętrze jak i świat metafizyczny jest pełen nierozwikłanych zagadek. Człowiek nie może znaleźć w tym wszystkim swojego miejsca i czuje się zagubiony. 

Dodaj komentarz