Asiunia Joanny Papuzińskiej to powieść niejednorodna. Z jednej bowiem strony opowiada o II wojnie światowej – najbardziej brutalnym okresie w historii dziejów ludzkości, z drugiej przedstawia ten czas z perspektywy dziecka. To daje dwojaki efekt. Z jednej strony czytelnik ma okazje uświadomić sobie, że nawet tak niewinne istoty jak kilkuletnie dzieci musiały uczestniczyć w koszmarze wojny, z drugiej jednak widzi, jak wyobraźnia i naiwność dziecka potrafi poradzić sobie nawet z największymi okropnościami życia.
Spis treści
Asiunia – streszczenie krótkie
Asiunia jest wesołą i rezolutną pięciolatką, która mieszka z rodziną w Warszawie, w trakcie II wojny światowej. Niestety zostaje odseparowana od swoich bliskich i wędruje po różnych domach i rodzinach, które się nią opiekują. najwięcej czasu spędza w domu przy ulicy Filtrowej, gdzie spotyka swoją rówieśnicę, Elkę, a także u cioci Oli, którą żartobliwie nazywa Tygrysem. W końcu Asiunia trafia pod Warszawę do domu swojej babci, gdzie – jak się okazuje – są również jej bracia. Rodzina więc zjednoczona jest prawie w całości i usiłuje przetrwać trudny czas. Radzą sobie w czasie bombardowań i ciągłego niepokoju o to, co przyniesie jutro. W końcu zostają wyrzuceni z własnego domu, lecz uciekają z wielkiego pochodu wypędzonych. Przejście frontu rosyjsko-niemieckiego przetrzymują w podziemiach domu zaprzyjaźnionej kobiety, a potem odnajdują dom babci Asiuni, który jednak jest doszczętnie zniszczony. Udaje się odremontować go na tyle, by posłużył za tymczasowe schronienie, jednak szybko nadchodzi zima i zaczyna brakować podstawowych środków do życia – jedzenia, opału, a także lekarstw, ponieważ dzieci zaczynają chorować. Zapada decyzja o przeniesieniu się do przytułku dla sierot wojennych, który w innej miejscowości prowadzi ciocia Ola. Tam dociera również wieść o zakończeniu wojny. Tam również swoją rodzinę wreszcie odnajduje ojciec Asiuni.
Asiunia – streszczenie szczegółowe
Powieść Joanny Papuzińskiej, pt. Asiunia, przedstawia losy tytułowej bohaterki – pięcioletniej dziewczynki Asiuni (która zresztą według wielu krytyków może być utożsamiana z autorką) – w czasie II wojny światowej. Na początku dziewczynka mieszka w Warszawie wraz z rodzicami oraz braćmi, wśród których czuje się bezpieczna i nie odczuwa zbyt mocno otaczającej jej zewsząd grozy wojny. Najbardziej zapamiętuje z tamtego okresu to, że starszy brat powtarza jej ciągle, by zapamiętała swój adres, co miało ją uchronić przed zgubieniem się. W pewnym jednak momencie i tę rodzinę dosięga terror – rodzice Asiuni zostają aresztowani, a ona sama zostaje oddzielona od rodzeństwa. Rozpoczyna się jej podróż po kolejnych domach i rodzinach, które mają się nią zająć.
Na początek Asiunia znajduje schronienie w mieszkaniu przy ulicy Filtrowej, gdzie mieszkają trzy poważne kobiety, a także jej rówieśniczka, Elka, z którą dziewczyna się zaprzyjaźnia. Później zamieszkuje ona z ciocią Olą, gdzie jest bardzo dobrze zaopiekowana i traktowana. Ciocia kupuje jej ubrania, karmi ją i bawi. Asiunia nazywa kobietę ciocią Tygrysem, ponieważ właśnie to zwierzę ciocia naśladuje najczęściej w czasie zabaw. Później dziewczynka trafia pod Warszawę, do wiejskiego domku swojej własnej babci. Tam, ku swojemu niesamowitemu szczęściu, radości i uldze, spotyka również swoich braci i większość rodziny znowu jest w komplecie. Bracia Asiuni pragną z powrotem przedostać się do Warszawy, by wziąć udział w mającym niedługo wybuchnąć powstaniu warszawskim, lecz uniemożliwia im to zawierucha wojenna.
Rodzina stara się przetrwać w jak najbardziej godny sposób. Przetrzymują kolejne naloty i bombardowania, kryjąc się w piwnicy domku. Są ze sobą blisko, co pozwala im przetrwać ten ciężki czas również emocjonalnie. Tylko wzajemne wsparcie i wspólne doświadczanie wszystkich trudów życia w czasie wojny, pozwala im wytrzymać to wszystko. Świadczy to o niesamowitej sile, którą potrafi dać człowiekowi przebywanie wśród bliskich, wśród rodziny – osób, z którymi czuje się kochany i bezpieczny, pomimo wszystko. W końcu jednak zostają wyrzuceni z własnego domu i wraz z setkami innych rodzin włączają się w pochód wygnańców. Udaje im się jednak uciec i trafiają do domu pewnej sprzyjającej im kobiety, w piwnicy której przeczekują przejście frontu radziecko-niemieckiego. Asiunia nie wie, czym jest front i wyobraża go sobie jako wielkiego potwora.
Po przejściu frontu rodzina powraca do domu babci, który jednak okazuje się być bardzo zniszczony. Bracia przystępują do remontu, jednak udaje się go ukończyć tylko w takim stopniu, który umożliwia przetrwanie. Nadchodzi zima, a dla Asiuni, jej babci oraz jej braci jest to czas walki o przetrwanie. Brakuje żywności, lekarstw, opału, a także innych podstawowych i niezbędnych środków do godnego i bezpiecznego przeżycia. Dzieci zaczynają chorować. W pewnym momencie zapada decyzja o przeniesieniu się do pobliskiej miejscowości, gdzie ciocia Ola prowadzi przytułek dla sierot wojennych. Tam też nachodzi bohaterów wiadomość o końcu wojny. Wkrótce również rodzinę odnajduje tata Asiuni i cała rodzina znowu jest w komplecie.