Katedra autorstwa Jacka Dukaja to jedno z najpopularniejszych dzieł nie tylko tego autora, ale w ogóle polskiej fantastyki ostatnich trzech dekad. Jeszcze większą popularność zyskało natomiast dzięki genialnej animowanej ekranizacji dokonanej przez Tomasza Bagińskiego na początku XXI wieku.
Spis treści
Motyw wiary
Pytania o wiarę i jej miejsce w życiu człowieka przyszłości, to główny motyw Katedry. Pytania o istnienie Boga i jego ingerencję w egzystencję człowieka od zawsze frapują ludzkie umysły, dlatego znajdują oddźwięk w wielu dziełach literackich. W tym przypadku sytuacja dotyczy wiary w świecie przyszłości, kiedy cywilizacja ludzka dawno wykroczyła poza rodzimą planetę i penetruje coraz bardziej odległe obszary kosmiczne. Główny bohater stara się odpowiedzieć na wątpliwości związane z ewentualnymi cudami, które po raz pierwszy miały zdarzyć się poza Ziemią.
Motyw nauki i technologii
To drugi po wierze sposób poznawania rzeczywistości przez ludzi w przyszłych czasach. Motyw ten pojawiał się bardzo często w dziełach Stanisława Lema. Większość zjawisk, które wcześniej prowadziły ludzi do wniosku, że istnieje Bóg, teraz zostały nie tylko wyjaśnione przez naukę, ale sam człowiek stworzył mechanizmy dające mu podobne możliwości kreacyjne. Czy w tak zaawansowanej technologicznie cywilizacji nauka nie przyczyni się do całkowitego upadku wiary?
Motyw kosmosu
Ten motyw do dziś pojawia się z powodzeniem nie tylko w literaturze, ale zwłaszcza w kinematografii. Kosmos jest dla nas cały czas zagadką nie do rozwiązania. Kiedy ludzkość dochodzi do kolejnych etapów wiedzy na jego temat, zawsze pokazują się nowe horyzonty, które uświadamiają nam, że jest to przestrzeń, której ludzki umysł nigdy nie będzie w stanie ogarnąć. Jakkolwiek byśmy się starali, zawsze znajdą się w kosmosie zjawiska, których nie będziemy mogli żadną drogą zrozumieć i wytłumaczyć.
Motyw obcych cywilizacji
To standardowy motyw wszystkich dzieł science-fiction. Skupia się on na rozważaniach na temat istnienia hipotetycznych inteligentnych cywilizacji innych niż nasza. Elementem, który zasiewa ten wątek w Katedrze jest grupa planetoid, na której panują nieznane dotąd człowiekowi prawa biologiczne. Bohaterowie opowiadania dochodzą do wniosku, że wszystko z czym mają tam do czynienia, może być tworem innej rasy, której etapu rozwoju człowiek po prostu nie jest jeszcze w stanie dosięgnąć.