Wiersz „Ex libris” Wiktora Gomulickiego to utwór o szacunku dla przeszłości, dla starych ksiąg, odsłaniających przed czytelnikiem życie przodków, ich myśli i czyny.
Spis treści
Ex libris – analiza wiersza i środki stylistyczne
Utwór należy do liryki bezpośredniej, o czym świadczy użycie czasowników w pierwszej osobie i zaimków osobowych: „sięgam”, „zda mi się”, „ktoś do mnie mówi”. Jest to wiersz stychiczny o regularnej budowie. Wszystkie wersy mają po 11 sylab, po piątej sylabie występuje średniówka.
Intonacja poszczególnych wersów zgodna jest z intonacją zdań, z jednym wyjątkiem, dotyczącym drugiego wersu. W tym miejscu poeta zastosował przerzutnię: „Zda mi się, że to nakryty kamieniem / Ojców proch. W utworze występują rymy parzyste, żeńskie, dokładne: „wzruszeniem – kamieniem”, „kruszy – duszy”, „słyszę – ciszę” itd.
W wierszu można odnaleźć anaforę: „stąd myśl krzepiąca / stąd wiara żywa / stąd moc dzierżąca zamiast miecza – słowo”. Służy ona do wyliczenia pozytywów, jakie daje człowiekowi obcowanie z przeszłością. Poeta wykorzystuje epitety: starą księga”, zżółkłe karty”, „stara, szanowna pyłem siwa księga”. Zwracają one uwagę na wygląd starej księgi i jej wartość. By ukazać swój ogromny szacunek oraz wzruszenie, spowodowane obcowaniem z pamiątką przeszłości, używa porównania: „zda mi się, że to nakryty kamieniem Ojców proch”. Wyrazem atencji wobec księgi są również metafory: „pełna w sobie nieśmiertelnej duszy”, „pyłem siwa księga cudownie Przeszłość z Obecnością sprzęga”.
Pisząc o roli przeszłości i jej wpływie na teraźniejszość, Gomulicki posługuje się personifikacją. „Ktoś do mnie mówi poprzez wieków ciszę – / To Przeszłość głosem czcigodnym pradziada / Z myśli i czynów swoich się spowiada”. Pytania retoryczne, zamieszczone po fragmencie poświęconym opisowi księgi, stanowią granicę pomiędzy opisem a refleksjami podmiotu lirycznego dotyczącymi ludzi odrzucających pamiątki przeszłości oraz tych, którzy przeszłość szanują. „Jak ją odtrącić? Jak nie dać jej ucha?” – zastanawia się osoba mówiąca. Wykrzyknienia użyte w tekście wiersza służą podkreśleniu wielkiej wartości starych ksiąg i pamiątek przeszłości: „Wyrodny, kto swych praojców nie słucha!”
Ex libris – interpretacja wiersza
Skąd wziął się tytuł wiersza „Ex libris”? Należałoby poszukać odpowiedzi na to pytanie. „Ex libris”, wyrażenie zaczerpnięte z łaciny, dosłowne znaczenie: z książek. Określa się tak znak własnościowy konkretnego egzemplarza książki. Najczęściej ozdobny, opatrzony herbem rodowym lub imieniem i nazwiskiem właściciela. Kiedyś stosowany bardzo często, dziś, gdy książki są powszechnie dostępne i dużo tańsze niż dawniej, książki opatrzone znakiem ex libris spotyka się rzadziej. Tytuł zawiera więc sugestię, że w utworze będzie mowa o starych woluminach, prawdziwych pamiątkach przeszłości.
Utwór Gomulickiego to liryka opisowo – refleksyjna. Podmiot liryczny ujawnia się już w pierwszym wersie, zwierzając się, z jak olbrzymim wzruszeniem sięga po stare książki. O tym, jak ogromną mają one dla niego wartość, dobitnie świadczy porównanie: „Zda mi się , że to nakryty kamieniem Ojców proch”. Słowo Ojców napisane zostało wielką literą – to wyraz najwyższego szacunku dla tych, co byli przed nami.
W pierwszej części utworu odnajdziemy opis drogocennej księgi. Jest stara,”czas ją poczernił i kruszy”, trzeba się z nią obchodzić z największą ostrożnością, aby nie uszkodzić kartek. Ma jednak w sobie ogromną siłę i „nieśmiertelną duszę”. Mimo pożółkłych kart przemawia poprzez zapisaną w niej treść głosem silnym i pewnym. Odnajdujemy w niej Przeszłość. Życie naszych przodków staje otworem. Możemy poznać ich myśli i czyny. Wyraz Przeszłość napisany został wielką literą. Dla przeszłości musimy mieć szacunek. Ona jest naszym dziedzictwem. Ona nas ukształtowała i sprawiła, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. Prawdę tę akcentuje osoba mówiąca nie tylko poprzez użycie wielkiej litery, ale i za pomocą pytań retorycznych, które stawia: „Jak ją odtrącić? Jak nie dać ucha?” Nie można tego uczynić!
W drugiej części utworu pojawiają się refleksje na temat znaczenia przeszłości w życiu człowieka. Podmiot liryczny ujawnia swą opinię, mówi dobitnie: „Wyrodny, kto swych praojców nie słucha!” Przeszłość to nie tylko pamiątka, świadectwo życia w dawnych czasach, ona wciąż ma siłę oddziaływania i kształtuje rzeczywistość. „Stara, szanowna pyłem siwa księga cudownie Przeszłość z Obecnością sprzęga”. Jak człowiek, którego charakter kształtuje się głównie w dzieciństwie, ale oddziałuje na całe jego życie, tak teraźniejszość, świat, w jakim żyjemy dziś, ukształtowany został poprzez to, co działo się w przeszłości.
Refleksje podmiotu lirycznego dotyczą więc w jakimś stopniu nieśmiertelności. Jego stwierdzenie: „Stąd myśl krzepiąca, że w śmierci godzinie człowiek nie cały w cieniach grobu ginie” zbieżne jest przecież z Horacjańskim: „non omnis moriar”. Nie zostaniemy unicestwieni – ani jako jednostki, ani jako naród: „Stąd wiara żywa w wieczność narodową, / Stąd moc dzierżąca zamiast miecza słowo” – konstatuje podmiot liryczny. Słowo – „pomnik trwalszy niż ze spiżu” – jak określił je rzymski poeta. Podmiot liryczny całkowicie się pod tym stwierdzeniem podpisuje. Słowo zapisane ma moc ogromną, chroni przed zapomnieniem. Przeszłość tworzy naszą tożsamość, jest naszym bogactwem. Dlatego też podmiot liryczny oddaje hołd starym księgom: „Cześć starym księgom; najmniejszy ich szczątek / Wart miejsca w świętej skarbnicy pamiątek!”