Z legend dawnego Egiptu – problematyka

Autor: Grzegorz Paczkowski

Z legend dawnego Egiptu to nowela zaskakująca. Pierwsza bowiem w dorobku Prusa, w której realizm świata przedstawionego ustąpił masce historycznej. Bezpośrednią inspiracją do stworzenia utworu o przekazywaniu władzy, była ówczesna sytuacja polityczna Cesarstwa Niemieckiego, gdzie umierający Wilhelm I miał ustąpić tronu Fryderykowi III, lecz ten okazał się chorować na raka gardła. Do przekazania władzy doszło w marcu 1888 roku, jednak Fryderyk III pełnił urząd cesarski jedynie przez trzy miesiące. Co ciekawe, Bolesław Prus napisał Z legend dawnego Egiptu w grudniu roku 1887, więc do pewnego stopnia przewidział bieg przyszłych wydarzeń, choć w rzeczywistości nie następowały one w tak spektakularnie szybkim tempie, jak w prozie. 

Nowela zaś sama w sobie porusza wątek zderzenia pokoleń ludzi u władzy. Jest to zderzenie nie tylko dwóch jednostek, lecz dwóch wizji zarządzania państwem, dwóch dróg rozwiązywania problemów i konfliktów. Zderzenie dwóch podejść do tego czym jest państwo i kim jest jego obywatel. Tego rodzaju refleksje nawiązują do epoki pozytywizmu, w której tworzył Prus i do idei, które towarzyszyły nie tylko twórcom, lecz także innym ludziom w tamtej epoce.

Ramzes reprezentuje stary świat, stare wartości, których stosowanie, nawet jeśli kiedyś było skuteczne, nie ma racji bytu w nowym świecie. Horus to świeżość, nowe spojrzenie i energia współczesności. Ramzes to władca brutalności, wojny i dążenia do własnych celów za wszelką cenę. Horus, gdyby został faraonem, stawiałby na zawieranie sojuszy, bo szkoda było mu rozlewania krwi obywateli, skupiałby się na wprowadzaniu reform i na podnoszeniu standardu życia obywateli. Jakże aktualnie brzmią te dwie postawy, jeśli weźmie się pod uwagę, że nowela została napisana w 1887 roku, niecałe ćwierć wieku po powstaniu styczniowym uznawanym za symboliczny koniec epoki romantycznej – epoki wielkich zrywów niepodległościowych i – niekiedy nieprzemyślanego – rozlewu krwi. Był to czas, kiedy wielu powstańców styczniowych na pewno jeszcze żyło, a w społeczeństwie nadal ścierały się ze sobą różne wizje nie tylko walki o niepodległość, ale również państwa, które w wyniku tej walki mielibyśmy odzyskać. 

Wielu badaczy literatury właśnie w niewielkiej noweli Z legend dawnego Egiptu dopatruje się początku wielkiej powieści Bolesława Prusa pt. Faraon

Dodaj komentarz