Zdecydowanie negatywną postacią powieści Alberta Camusa pt. Dżuma jest Cottard. Człowiek, który w zupełnie paradoksalny i absurdalny sposób przedefiniował w swojej głowie czas zarazy jako moment dobry z punktu widzenia jego partykularnego interesu. Jego postać uświadamia nam, że każda sytuacja zagrożenia jest pożywką dla zła.
Charakterystyka Cottarda
Nie wiemy do końca, kim był Cottard przed wybuchem epidemii dżumy w Oranie. Można jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa domniemywać, że wiódł on żywot na granicy prawa, a mówiąc wprost, że dopuścił się jakiegoś naprawdę poważnego przestępstwa. Mężczyzna jest bowiem ścigany, a stres związany z permanentnym strachem przed aresztowaniem popycha go nawet do próby samobójczej. Próba nie powodzi się i szczęśliwie dla niedoszłego samobójcy, wybucha epidemia. Szczęśliwie, bo uwaga służb porządkowych i policji zostaje bardzo mocno zaprzątnięta przez sprawy bieżące – nie mają oni czasu ścigać dawnych przestępców. Cottardowi ewidentnie jest to w smak, ponieważ czuje się coraz bezpieczniej. Przestaje się ukrywać, staje się coraz bardziej butny i bezczelny. Po jakimś czasie wraca do trudnienia się nielegalną działalnością: podczas izolacji Oranu, zajmuje się nielegalnym przerzutem przez granicę miasta ludzi i różnego rodzaju towarów.
Jest więc Cottard bohaterem dynamicznym, zmienia się na naszych oczach. Od zrozpaczonego samobójcy przechodzi do bycia pewnym siebie i świetnie odnajdującym się w czasie kryzysu biznesmenem, mającym za nic ludzkie cierpienie i rozpaczliwą sytuację ogółu. Wie, że im gorzej dzieje się w Oranie, im gorsza jest sytuacja epidemiologiczna, tym on sam może czuć się bezpieczniej i swobodniej. Kiedy jednak po wielu miesiącach walki dżuma zaczyna się wycofywać, Cottard w przeciwieństwie do reszty społeczeństwa zaczyna się coraz bardziej bać. Powrót do normalności oznacza dla niego tyle, co powrót do ukrywania się i codziennego strachu przed aresztowaniem. W wyniku tego napięcia, mieszają mu się zmysły i dochodzi do tragedii – mężczyzna zamyka się w swoim mieszkaniu i zaczyna strzelać do przechodniów na ulicy, którzy cieszą się odzyskaną dopiero co wolnością. Na szczęście zostaje szybko zneutralizowany przez policję i trafia tam, gdzie od dawna było jego miejsce.
Postać Cottarda to nie tylko negatywny bohater literacki. Za jego pomocą Camus pokazuje czytelnikom mechanizm uruchamiania się zła. Jest ono odwrotnością racjonalnie pojmowanych wartości związanych z ludzkim dobrobytem – żeruje na strachu, bólu, cierpieniu, niepokoju. Kiedy zaś te stany i uczucia mijają, zło traci grunt pod nogami, fundament. Ludzie pokroju Cottarda są niestety nieodzownym elementem każdej sytuacji wyjątkowej – zawsze znajdzie się ktoś, kto zamiast pomagać, będzie próbował skorzystać na czyimś nieszczęściu. Cottard jako jeden z niewielu bohaterów nie angażuje się czynnie w walkę z dżumą, wręcz z nią w pewien sposób „współpracuje”. Cottard to człowiek podły i zdeprawowany, a przede wszystkim tchórzliwy i niezdolny do wzięcia odpowiedzialności za własne czyny.