Marcin Świetlicki to poeta znany ze swojej aktywności na scenie muzycznej. Należał do tak zwanego pokolenia brulionu – doświadczonego transformacją, zmianą ubiegłego systemu w kapitalizm, zmieniającego inspiracje w literaturze na zachodnie, opisującego egzystencjalne doświadczenia. W poezji Świetlickiego odnaleźć można dużo autoironii, refleksji nad sytuacją społeczną oraz swoisty zapis życia knajpianego Krakowa, w których to miejscach Świetlicki jest częstym gościem. Wiersz “Świerszcze” wydany został w roku 1993.
Spis treści
Świerszcze – analiza utworu
Już pierwsze słowo wiersza przekonuje czytelnika, że została w utworze zastosowana liryka bezpośrednia. Podmiot liryczny używa pierwszej osoby liczby pojedynczej: “powiedziałem”, “zapytałem” czy “musiałem”. Czas przeszły sugeruje, że podmiot opowiada komuś – może czytelnikowi – o sytuacji, która miała miejsce w przeszłości, jest wspomnieniem. Dopiero ostatnie trzy wersy dzieją się w czasie teraźniejszym.
Budowa tego krótkiego utworu jest bardzo prosta – brak w nim podziału na strofy, nie ma w nim także rymów, średniówki czy ogólnie pojętej regularności – jest to więc wiersz wolny i biały. Całość składa się raptem z trzynastu wersów o różnej długości.
W utworze zastosowane zostały przez poetę nieliczne środki stylistyczne, ukrywa on sensy w wierszu za prostym językiem i surową formą. Przede wszystkim są to epitety, które nadają nieco życia i szczegółów temu krótkiemu opisowi – poeta wybrał określenia takie jak “czyste”, “ważne”, “jasne” i “pierwsze”. Pojawiają się także zwięzłe metafory, które zmuszają czytelnika do zgadywania, co autor chciał z ich pomocą przekazać: ”miejsce, gdzie przychodzą umierać koty” czy “Od tamtej pory powoli zbliżam się do wyjścia”. Pojawiają się także anafory – dwa razy pojawia się na początku wersu słowo “powiedziałem”, co podkreśla, że jest to temat ważny dla podmiotu. Podmiot liryczny zwraca się także do anonimowej (dla czytelnika) kobiety i pyta ją za pomocą apostrofy “chcesz je zobaczyć?”. W ten sposób odbiorca może domyślić się, z kim rozmawiał podmiot liryczny. Powtórzenia zastosowane w wierszu (“powiedziałem”, “chcesz je zobaczyć”, “odpowiedziała”) nadają mu specyficznego rytmu.
Świerszcze – interpretacja wiersza
Wiersz jest zapisem wspomnienia, które podmiot liryczny komuś relacjonuje. Opowiada o sytuacji, w której zaproponował jakiejś kobiecie, by odwiedziła z nim miejsce, gdzie umierają koty. Kobieta nie zgadza się, a podmiot liryczny próbuje uporządkować swoje emocje w związku z tym odrzuceniem.
Propozycja, by udać się do miejsca, gdzie umierają koty, wydaje się być dziwna. Miejsce to może jednak symbolizować po prostu coś wyjątkowego i ważnego, czym podmiot liryczny chce się podzielić z wybraną osobą. Bardzo szczegółowo opisuje on to miejsce – według podmiotu lirycznego jest ono jasne, ważne, czyste i pierwsze. Wymienia więc tylko pozytywne cechy tego miejsca. Zależy mu, by przedstawić je w jak najlepszym świetle, Być może podmiot liryczny znajduje się w sytuacji, w trakcie której próbuje zachęcić drugą osobę do siebie samego, do kontaktu czy nawet związku z nim, chce się pokazać z jak najlepszej strony, a wszystko to symbolizuje wspomniana wyprawa do miejsca, gdzie umierają koty. Sam jego wybór może wiązać się z tym, że koty uznawane są za tajemnicze zwierzęta, chodzące własnymi ścieżkami, dlatego miejsce, w którym umierają musi być niecodzienne i sekretne. Podzielenie się jego lokalizacją to dowód zaufania, które podmiot liryczny okazuje drugiej osobie. Pozytywne epitety, którymi podmiot opisuje wspomniane miejsce, mogą też być wynikiem tego, że jest ono powiązane ze śmiercią, powinno więc być ważne, zadbane i traktowane z szacunkiem.
Niestety podmiot liryczny spotyka się z odrzuceniem ze strony drugiej osoby – nie chce ona wraz z nim odwiedzić tego wyjątkowego miejsca, mimo jego zachęcających opisów. Podmiot podjął dwie próby i każda z nich zakończyła się odrzuceniem. Za drugim razem bohaterka wiersza udzieliła odmowy w taki sposób, że podmiot liryczny najprawdopodobniej zakończył znajomość z nią, zerwał kontakt. Wywarło to na nim ogromne wrażenie, poruszyło emocjonalnie i coś w nim zmieniło – jak sam twierdzi w ostatnich wersach od tamtej pory powoli zbliża się do wyjścia. Oznaczać to może, że podmiot liryczny coś w sobie utracił, może nadzieję, może pewną lekkość w postrzeganiu życia, może wiarę, że wszystko będzie dobrze. Mówi o tym tak, jakby opisywana przez niego zmiana była trwała, trwająca przez resztę życia, naznaczająca jego przyszłość.
Wiersz opowiada więc o sytuacji, w której podmiot liryczny chciał emocjonalnie zbliżyć się do pewnej kobiety i spotkał się z odrzuceniem. Jest to dla niego na tyle bolesne przeżycie, że od tamtej pory “zbliża się do wyjścia” – oddala się od tego typu emocji, nie próbuje nawiązywać kontaktu. Zostały zawiedzione jego nadzieje, co okazało się dla niego druzgocące i zmieniło jego życia oraz perspektywę, w jakiej je postrzegał. Prosta forma wiersza stanowi kontrast dla silnych emocji, jakie są w nim opisywane.