Dominik Cedzyna – były szlachcic, który nie mogąc utrzymać rodowego majątku, zbankrutował. Człowiek dumny i wyniosły, tęskniący za swoim przeszłym, dostatnim życiem. Z godnością znosi „upokorzenia” zwykłego życia. Tęskni za synem, jest świadom niedociągnięć w jego wychowaniu, ale jego miłość ma w sobie również coś zaborczego, coś z chęci kontrolowania rzeczywistości.
Piotr Cedzyna – syn Dominika, młody, inteligentny człowiek, który świetnie odnajduje się w realiach nowej rzeczywistości – wie, że do dobrobytu dochodzi się ciężką pracą. Jest uczciwy i konsekwentny. Wstyd mu, kiedy dowiaduje się, że ojciec czerpał pieniądze na jego studia z wyzysku swoich pracowników. Czuje się w obowiązku spłacić dług.
Teodor Bijakowski – młody inżynier, człowiek o rzetelnym wykształceniu i żelaznej woli, która pozwala mu zdobywać wszystko, czego zapragnie. Jest człowiekiem zawistnym, kiedy zatrudnia pana Cedzynę na stanowisku dozorcy, kpi z niego i z jego szlacheckiej przeszłości. Nie ma również skrupułów przed ubiciem z Polichnowiczem niekorzystnego dlań interesu. Dla zysku jest w stanie zrobić wszystko.