Cukierku, ty łobuzie – bohaterowie

Autor: Grzegorz Paczkowski

Cukierku, ty łobuzie Waldemara Cichonia to powieść tylko teoretycznie o kocie. C prawda główny bohater rzeczywiście jest czworonożnym dachowcem, jednak cała historia być może dużo więcej mówi o ludziach i o tym, jaką my sami przyjmujemy w życiu perspektywę wobec naszych zwierzęcych przyjaciół. 

Cukierek

Młody kotek, syn kotki Landrynki, która żyje pod opieką pani Lusi. Cukierek od najmłodszych lata zdradza ciągoty do rozrabiania, roznosi go energia i jest bardzo ciekawy świata. Gdy ma osiem tygodni, zostaje adoptowany przez Marcelka i jego rodziców, w których domu od tej pory żyje. Cukierka charakteryzuje bardzo duża ciekawość świata, którą instynktownie i natychmiastowo musi zaspokajać. Na przykład wtedy, gdy mimo zakazu wymyka się na spacer, albo gdy niszczy choinkę przygotowywaną na święta. Tak jak każdy kot boi się bardzo wizyty u weterynarza. Staje się również, mimo swoich protestów, maskotką dla kolegów i koleżanek Marcela, gdy Ci zjawiają się na jego urodzinach. 

Marcel

Chłopiec, który przygarnia Cukierka, mimo ostrzeżeń ze strony Pani Lusi, że jest on rozrabiaką. Od razu obdarza kota wielką miłością i staje się jego największym przyjacielem. Pozwala mu spać we własnym łóżku i bardzo przeżywa każde wydarzenie, które może zagrozić Cukierkowi. Jest czułym młodym chłopcem, który ma w sobie wiele wrażliwości i empatii. Kiedy musi napisać w szkole wiersz, wybiera, że to właśnie jego puszysty pupil będzie jego bohaterem, za co zostaje nagrodzony zgłoszeniem do konkursy recytatorskiego. 

Pani Lusia

Właścicielka Landrynki, kotki, która rodzi Cukierka. To od niej Marcel wraz z rodzicami adoptują młodego kotka. Ostrzega jednak chłopca, że Cukierek ma bardzo rozrywkową i łobuzerską naturę. 

Rodzice Marcela

Rodzice Marcela to dojrzali i odpowiedzialni ludzie, którzy zdają sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka wiąże się z posiadaniem zwierzątka w domu. Bardzo wiele troski poświęcają zarówno Cukierkowi, jak i własnemu synkowi, który bardzo namawia ich na adopcję właśnie tego zwierzaczka. To ludzie, którzy z całej siły i przede wszystkim pragną szczęścia i dobrego samopoczucia swojego dziecka. Bardzo przykładają się również do opieki nad młodym kocurkiem. 

Weterynarz

Człowiek stworzony do wykonywania swojego zawodu. Z wyglądu jest jowialny i dobrotliwy. Przykłada się bardzo mocno do opieki nad Cukierkiem, mimo że ten okazuje się być bardzo niesfornym pacjentem. 

Dodaj komentarz