Eurycjusz to postać epizodyczna z powieści Quo vadis Henryka Sienkiewicza.
Charakterystyka Eurycjusza
Eurycjusz to stary niewolnik, który całe swoje życie podporządkował jednemu jedynemu celowi: wykupieniu z niewoli swojego szesnastoletniego syna, Kwartusa, z niewoli. Wszystkie pieniądze, jakie zdobywa w całym swoim życiu odkłada na ten jeden wymarzony cel. Nietrudno się więc dziwić, że uciekał się do wszelkich możliwych prac, byle by tylko uzbierać potrzebną mu kwotę. Prace te nie zawsze były uczciwe. Wykorzystał to Chilon Chilonides, wędrowny filozof i żebrak, który działał na zlecenie Marka Winicjusza i miał za zadanie wybadać, gdzie spotykają się chrześcijanie, wśród których miała być również ukochana Winicjusza – Ligia. Chilon Chilonides zaproponował Eurycjuszowi tak wielką kwotę, że ten zgodził się bez wahania i bez wnikania w to, w jakim celu starzec chce dostać się na spotkanie chrześcijan. W ten więc sposób, nieświadomie Eurycjusz przyczynił się do późniejszych wypadków, w konsekwencji których doszło między innymi do zamordowania gladiatora Krotona przez Ursusa i do poturbowania samego Winicjusza.
Eurycjusz za pomocą pieniędzy uzyskanych od Chilona Chilonidesa już następnego dnia zdołał wykupić Kwartusa z niewoli u niejakiego Pansy. Eurycjuszowi udało się również stworzyć niewielki kram, w którym sprzedawał owoce i warzywa. Szczęście z ponownego spotkania ojca z synem nie miało jednak trwać długo. Obaj bowiem padli ofiarą okrutnych praktyk, jakich wobec chrześcijan dopuszczał się Neron w zemście za rzekome wywołanie pożaru Rzymu. Mężczyźni trafili do niewoli, a potem zostali zmuszeni do wzięcia udziału w potwornym widowisku, w czasie którego więźniowie musieli odgrywać role mitologicznych postaci na arenie koloseum. Eurycjuszowi i Kwartusowi przypadły w udziale role Dedala i Ikara, w związku z czym zostali uniesieni przez specjalnie w tym celu skonstruowaną maszynę wysoko do góry, a potem spuszczeni na ziemię. Żaden człowiek nie miał szans przeżyć upadku z podobnej wysokości.
Eurycjusz był postacią o dosyć smutnym losie. Całe życie oszczędzał pieniądze tylko po to, by wykupić z niewoli własne dziecko, a gdy mu się to udało był zmuszony uczestniczyć w jego śmierci i samemu oddać życie.