Sonet 132 – interpretacja

Autor: Marcin Puzio

Francesco Petrarca w „Sonecie 132” ponownie porusza tematykę miłosną. Poeta uhonorowany laurem poetyckim miał ogromny wpływ na sztukę światową, popularyzując sonet i tworząc jego nowy typ. Był również prekursorem pisania w języku narodowym, choć tworzył na początku życia po łacinie, cykl „Sonety do Laury”, z którego pochodzi utwór, został w całości napisany w języku włoskim, ojczystym dla Petrarki. Wiersz porusza problematykę miłości i natury uczucia, którym pała do swojej muzy, adresatki tomu.

Sonet 132 – analiza wiersza

Utwór ma klasyczną budowę sonetu włoskiego. Został podzielony na cztery strofy (pierwsze to tetrastychy, dalej tercyny). Charakterystyczne dla tego typu, inaczej nazywanego petrarkowskim jest układ rymów (abab abab aba cdc) oraz równa liczba sylab w wersie, jedenaście głosek (średniówka po piątej). Warta uwagi jest również struktura treści, tekst dzieli się na część opisową i refleksyjną. Zwykle w sonecie podział ten zawiera dwie strofy ukazujące obraz i sytuację liryczną, a pozostałe ogólne wnioski związane z tematem rozważań. Tutaj sytuacja ma się nieco inaczej, opis tematu ogranicza się do pierwszej strofy, druga zawiera refleksję na temat odczuwanej przez podmiot liryczny miłości, dwie ostatnie zaś ogólną myśl płynącą z sonetu.

Osoba mówiąca w utworze ujawnia się, mówi o swoich doświadczeniach w sposób przejrzysty, co wskazuje na lirykę bezpośrednią. Świadczą o tym odpowiednie formy czasowników i zaimków (np. „ja czuję”, „mej woli”, „znalazłem”). Z uwagi na biografię Petrarki, można uznać, iż podmiot liryczny jest jego porte-parole (cierpienie ze względu na nieodwzajemnioną miłość do Laury, która jest ideą kochanki). 

Sonet to trudna forma artystyczna, kunsztowny gatunek wymaga dużych umiejętności. Mimo to Petrarca posłużył się wieloma środkami stylistycznymi, które pełnią w tekście różne funkcje. Epitety („złe wody”, „rzecz dobra”, „pełne morze”, „lekka od szaleństw”) mają na celu ukazanie emocji podmiotu lirycznego i jego niezrozumienia własnych uczuć. Pojawiają się również oksymorony („słodycz cierpienia”, „śmierci żywa”, „radosna rozpaczy”, „w zimie żar pali”, „w lecie mróz chłodzi”), podkreślające dualizm miłości, która przynosi naraz rozkosz i cierpienie, ma uwypuklić konflikt wewnętrzny osoby mówiącej w wierszu.

Metafory („Żeglarz, ciśnięty złym wodom dla żeru. W burzy znalazłem się, podarłszy żagle, Na pełnym morzu, samotny, bez steru”, „W lekkiej od szaleństw, ciężkiej od win łodzi, Płynę, nie wiedząc już sam, czego pragnę, W zimie żar pali, w lecie mróz mnie chłodzi”) w sonecie mają za zadanie uniwersalny charakter refleksji podmiotu lirycznego. Poeta zwraca się do śmierci („O śmierci żywa”) w formie apostrofy, co wskazuje na metafizykę miłości, która budzi sprzeczne uczucia. Osoba mówiąca w wierszu wyraża swoje emocje wykrzyknieniem („Jaką nade mną masz moc!”), pytaniami retorycznymi („Jeśli to nie jest miłość — to cóż ja czuję?”), które są oparte na paradoksie oraz paralelizmie składniowym („W lekkiej od szaleństw, w ciężkiej od win łodzi”) podkreślającym jego wewnętrzny konflikt.

Sonet 132 – interpretacja

Geneza wiersza

Włoski poeta, Francesco Petrarka był prekursorem nowej epoki odrodzenia. Tworzył po włosku, odrzucając w niepamięć łacinę, która w wiekach średnich była podstawą uniwersalistycznej Europy. Cykl prawie 370 utworów zawiera głównie sonety, ale również ballady, sekstyny i inne wiersze o tematyce miłosnej. Poświęcone są one Laurze, jego muzie, choć jej istnienie nie jest potwierdzone. Oryginalny tytuł wskazuje na nowatorskie podejście do tematu języka, ponieważ poeta nazwał go „Drobne wiersze włoskie”, umniejszając roli tomu. Później został on jednak doceniony laurem poetyckim w 8 kwietnia 1341 roku

Istota miłości i niepewność podmiotu lirycznego

Pierwsze dwie strofy skłaniają podmiot liryczny do wewnętrznego dialogu sam ze sobą. Zastanawia się nad istotą miłości, stawiając sobie pytanie na ten temat oraz o to, jak się ją właściwie przeżywa. Nie jest pewien, jak nazwać swoje uczucie, choć identyfikuje je jako miłość, to nie do końca wie, czym ona właściwie jest. Pytania z pierwszej strofy ukazuje doskonale, jak wielką tajemnicę w sobie skrywa i tak naprawdę nie da się jej opisać. Podejmuje się tego na zasadzie antytez, co ma pokazać dwoistość natury zakochania – dobre, przyjemne, ale i bolesne i złe. 

Druga część wiersza wskazuje na osobisty wyraz utworu dla Petrarki. Podmiot liryczny czuje się zagubiony, nie wie, czego oczekuje i zastanawia się nad istotą swoich uczuć, łkając. Widzi, że uczucie całkowicie wzięło nad nim górę i nie kontroluje już swojego losu, oddając Laurze władzę nad jego sercem. Kontekstem może być tutaj wiersz Adama Mickiewicza „Niepewność”, który, choć powstał dużo później, porusza podobny problem niepewności co do uczucia. 

Marinistyczna metafora

W ramach ostatnich tercyn sonetu podmiot liryczny posługuje się metaforą żeglarza zagubionego na morzu. Kryje się za nią on sam, o czym świadczy treść poprzednich zwrotek, jak również użycie formy pierwszoosobowej. Łódź stanowi tu symbol miłości a morze zagubienie w toni własnych uczuć. W ten sposób próbuje pokazać ciemną stronę zakochania się. Jasna strona uczucia pokazuje jej siłę – zdolność do budowania, niszczenia (zmiana pór roku) w zależności od nastroju. 

Podmiot liryczny ukazuje konflikt, nie staje jednak po żadnej ze stron. Dochodzi do filozoficznego wniosku, że natura miłości jest potęgą, ale zawsze pozostanie dla niego zagadką.

Dodaj komentarz