Pierwszy z cyklu „Sonetów” Mikołaja Sępa Szarzyńskiego o podtytule „O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego” to jeden z najważniejszych utworów polskiego baroku. Nakreśla główne problemy epoki takie jak: strach przed śmiercią, świadomość przemijania, grzeszność człowieka i wewnętrzne rozdwojenie między sprawami doczesnymi a sprawami duchowymi.
Spis treści
Sonet I – analiza i środki stylistyczne
Utwór ma formę sonetu, czyli jednego z najbardziej wymagających form lirycznych. Zamiast podziału na dwa tetrastychy i dwie tercyny poeta podzielił wiersz na trzy tetrastychy i jeden dystych, który pełni funkcję pouczającej puenty. Układ rymów wygląda następująco: abba abba cdcd ee. Wiersz został napisany jedenastozgłoskowcem ze średniówką po piątej sylabie.
Utwór należy do liryki bezpośredniej, ponieważ podmiot liryczny ujawnia się w czasownikach w pierwszej osobie liczby pojedynczej („widzę”, „ganię”) i opowiada o własnych odczuciach i doświadczeniach. Pojawiają się też elementy liryki podmiotu zbiorowego, ponieważ podmiot identyfikuje się z całą ludzkością. Świadczą o tym zaimki „nami”, „naszę”, a także poruszanie spraw uniwersalnych dla wszystkich ludzi. Pod względem tematyki utwór należy do liryki refleksyjno-filozoficznej, ponieważ dotyka kwestii kluczowych dla egzystencji.
Wiersz jest bardzo kunsztowny i ma rozbudowaną warstwę stylistyczną. Skomplikowanie formy odpowiada skomplikowanej tematyce. Poeta chętnie wykorzystuje inwersję (szyk przestawny), co pozwala na tworzenie bardziej skomplikowanych i podniosłych zdań. Pojawiają się też liczne przerzutnie, czyli przeniesienie części zdania do kolejnego wersu. Dla doskonalszego scharakteryzowania kondycji człowieka poeta używa wyszukanych metafor takich jak: „młodości mej skoki” lub „lepiej cień głęboki błędów mych widzę”. Pojawia się personifikacja (uosobienie): „Śmierć – tuż za nami spore czyni kroki”. Można zauważyć także porównanie („jak gwałtem obrotne obłoki i Tytan prętki lotne czasy pędzą”).
Do podkreślenia wagi napisanych słów wykorzystane zostały wykrzyknienia. W utworze można znaleźć wyliczenie: „O moc, o rozkosz, o skarby pilności”. Pojawia się wiele epitetów takich jak: „obrotne obłoki”, „strwożone serce”, „niestałe dobra”, „kształt prawdziwy”. Poeta wykorzystuje także instrumentalizacje głoskową np. nagromadzenie samogłoski „o”. Użyta została hiperbola, przykładowo przy opisie dynamiki ruchów ciał niebieskich.
Sonet I – interpretacja
Mikołaj Sęp Szarzyński to jeden z najwcześniejszych przedstawicieli baroku w literaturze europejskiej. Tworzył głównie wiersze religijne. Jego twórczość, w tym „Sonet I”, zawiera barokową wizję świata. Poeta odchodzi od renesansowego porządku i wiary w człowieka ku chaosowi, zwątpieniu w człowieka i niepokojom.
Sonet otwiera dynamiczny obraz wirującego kosmosu – gwałtownie i szybko kręcą się ciała niebieskie i Słońce. Każdy obrót ciał kosmicznych przybliża człowieka do śmierci. Dlatego patrzenie w niebo nie napawa człowieka zachwytem i nie jest uspokajające, a wręcz przeciwnie, wywołuje niepokój. Śmierć jest przedstawiona jako chciwa istota, która nikogo nie oszczędzi. Jak upiór czyha tuż za człowiekiem, aby odebrać mu życie. Zbliża się do człowieka wielkimi krokami, a więc nadchodzi bardzo szybko.
Poeta zawiera w swoim utworze negatywny obraz kondycji człowieka. Reprezentuje on epokę, która zwątpiła w ludzką moc i dobro. Człowiek ciągle popełnia błędy i grzeszy. Podmiot liryczny rozpacza nad swoją bezbożną młodością i nad tym, ile zła w życiu uczynił. Zdaje się jakby zło było zespolone z ludzką naturą, co wywołuje w człowieku niechęć do samego siebie. Ludźmi targają niewłaściwe pragnienia i przejawiają oni skłonność do robienia tego, co niezgodne z bożą wolą. Brakuje im rozwagi i zdolności do odróżniania tego, co dobre od tego, co złe, dlatego ciągle dokonują złych wyborów.
Ludzie za bardzo skupiają się na tym, co doczesne. Dbają o swoją karierę, szukają zaszczytów, gromadzą pieniądze i oddają się ziemskim rozkoszom, co odciąga ich od tego, co najważniejsze – Boga. Skupianie się na dobrach doczesnych jest nierozważne, ponieważ są one niestałe. Porównane zostają do cienia. Znacznie ważniejsze są wartości duchowe, które mogą dać człowiekowi życie wieczne. Choć otaczający człowieka świat jest chaotyczny i niejasny, to Bóg jest stałym, nieruchomym punktem, o którym człowiek zawsze powinien pamiętać.
Przesłaniem utworu jest to, że mądrością, która prowadzi człowieka do szczęścia jest zrozumienie, że dobra doczesne nie są nic warte. Wspomniany „kształt prawdziwy” ziemskich przyjemności to ulotność i marność. Choć człowiekowi wydaje się, że doczesność ma jakieś znaczenie, to jest to tylko iluzja wynikająca z jego ograniczonej perspektywy. Pragnienie korzystania z doczesności jest błędne i prowadzi do zguby. Człowiek powinien przyjąć boską perspektywę i uzmysłowić sobie kruchość świata, ale przeszkadza mu w tym jego grzeszna natura. Człowiek mimo dobrych intencji ma problem, aby postępować właściwe i stłamsić swoje żądze, co jest dla niego źródłem frustracji i przygnębienia.