Utwór „Zbytki polskie” zawiera krytyczne spostrzeżenia na temat społeczeństwa polskiego w XVII wieku. Autor, Wacław Potocki, jako ziemianin i urzędnik dokładnie przypatrywał się szlachcie i zauważał jej wady. W wierszu poruszony zostaje temat materializmu, rozrzutności i braku prawdziwego patriotyzmu.
Spis treści
Zbytki polskie – analiza i środki stylistyczne
Poeta nie zastosował podziału na strofy, co znaczy, że wiersz ma budowę stychiczną. Składa się z dwudziestu ośmiu wersów napisanych trzynastozgłoskowcem ze średniówką po siódmej sylabie. Pojawiają się rymy parzyste (inaczej sąsiadujące).
Utwór „Zbytki polskie” należy do liryki pośredniej, ponieważ podmiot liryczny nie ujawnia się wprost, tylko opisuje zachowania współczesnej mu szlachty. Biorąc pod uwagę przekonania Wacława Potockiego podmiot liryczny można utożsamić z samym poetą. Pod względem tematyki wiersz można przyporządkować do liryki patriotycznej. Wynika to z faktu, że utwór jest pisany z perspektywy patrioty, który martwi się o ojczyznę i chce przywołać do porządku rodaków, którzy jej szkodzą.
Wiersz ma uproszczoną warstwę stylistyczną, co wiąże się ze stylem pisania Wacława Potockiego. Poeta umyślnie tworzył utwory łatwe do zrozumienia dla przeciętnego czytelnika, w których ważniejsze od estetyki było przesłanie. W związku z tym, że utwór jest pewnego rodzaju napomnieniem dla całej szlachty, musi być przystępny. Potocki tworzył w nurcie poezji ziemiańskiej, który był odmienny w założeniach od innego barokowego nurtu – poezji dworskiej, która wymagała erudycji i zaskakiwała czytelników ozdobnością.
Utwór „Zbytki polskie” rozpoczyna się od pytania retorycznego („O czymże Polska myśli i we dnie, i w nocy?”). Odpowiedź na zadane pytanie zostaje udzielona za pomocą rozbudowanego wyliczenia. Część wersów rozpoczyna się od tego samego słowa („żeby” lub „choć”), a więc pojawia się anafora. Zauważyć można także elipsę, czyli pominięcie jakiegoś elementu zdania („Żeby srebrem pachołków od głowy do stopy”). Poeta zastosował epitety takie jak: „złociste sprzęty”, „pyszne sobole”, „żołnierze niepłatni”, „peryjod ostatni”, „utopione świecie”, „świeckie rzeczy”, „oczywisty przykład” oraz porównanie („pogasną jako w wodzie utopione świece”). W wierszu pojawiają się też inwersja, czyli szyk przestawny oraz przerzutnia, czyli przeniesienie części zdania do kolejnego wersu.
Zbytki polskie – interpretacja
Utwór „Zbytki polskie” jest krytyką polskiej szlachty współczesnej Wacławowi Potockiemu. Poeta miał możliwość z bliska przyglądać się postawie szlachty, ponieważ sam należał do tego stanu. Był właścicielem ziemskim i sprawował zaszczytne funkcje takie jak: sędzia skarbowy, podstarości biecki, sędzia grodzki biecki i podczaszy krakowski.
Można powiedzieć, że utwory Potockiego stanowiły lustro, w którym szlachta mogła zobaczyć swoją prawdziwą twarz. Niestety nie był to przyjemny widok, ponieważ znaczna część polskiej elity zapomniała o wartościach takich jak sprawiedliwość, poświęcenie i patriotyzm. Przez swoją chciwość i egoizm szlachta doprowadzała państwo do zguby. Prawdziwi patrioci, tacy jak Potocki, z przerażeniem patrzeli na przykre konsekwencje postępowania rodaków.
Wiersz rozpoczyna się od pytania o to, o czym myślą Polacy. Gdyby ich o to zapytać, pewnie powiedzieliby o ważnych sprawach takich jak dobro państwa czy Bóg. Jednak według poety myśli Polaków kręcą się wyłącznie wokół spraw materialnych. Szlachta koncentruje się na zdobywaniu bogactw. Wszyscy chcą mieć bogate karoce powożone dużą ilością koni, kosztowności takie jak diamenty i perły, wielu służących i drogie futra. Chcą prowadzić wystawne życie, w którym będzie mnóstwo słodkości, wybornego wina i granej specjalnie dla nich muzyki. Zamiast skupiać się na obowiązkach, wolą ciągle ucztować.
Takie materialistyczne podejście mają nie tylko szlachcice, ale także duchowni, którzy powinni być oddani sprawom boskim i stanowić przykład dla reszty społeczeństwa. Niestety również oni ulegają pokusom życia doczesnego i porzucają „niebieskie rzeczy” na rzecz świeckich. W momencie, kiedy elita gromadzi majątek i bez umiaru korzysta z uciech życia, z państwem dzieje się źle.
„W granicach swych ojczyzna zwęża”, czyli Rzeczpospolita staje się coraz mniejsza przez utratę przygranicznych ziem. Bardzo dużo żołnierzy ginie w przegranych walkach. Państwo zmierza ku upadkowi, ale elita tego nie zauważa. Jednak poeta przewiduje, że taki stan rzeczy nie będzie trwał długo, a dobytek szlachty „zgaśnie jak świeca w wodzie”. Przyjdzie czas na zmierzenie się z konsekwencjami nieodpowiedzialnego zachowania, przed czym podmiot liryczny ostrzega.
Wacław Potocki tworzy negatywny obraz polskiego sarmaty. Początkowo sarmatyzm wiązał się z cnotliwym życiem, w którym dużą rolę odgrywał Bóg i ojczyzna. Jednak z czasem sarmatyzm uległ degeneracji, o czym świadczy treść utworu. Sarmaci zaczęli się skupiać na swoich egoistycznych celach i prowadzili życie pełne przepychu. Taka postawa była tragiczna w skutkach dla Rzeczypospolitej.