Jacek Dukaj to jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy nurtu science-fiction, a opowiadanie pt. Katedra pozostaje jednym z jego najsłynniejszych dzieł, znanych również poza granicami naszego kraju. Jest to opowiadanie niezwykłe, ponieważ zadaje ono pytanie o miejsce człowieka w kosmosie. Jako ludzie przywykliśmy już do pewnych standardów obyczajowych, religijnych, społecznych – nad wieloma kwestiami naszego codziennego życia nawet się nie zastanawiamy, przyjmujemy je za pewnik. Jednym z takich pewników jest religia, obojętnie od wyznania, wyobrażenie Boga jako takiego jest na całym świecie dość zbieżne. Katedra jednak zasiewa ziarno wątpliwości, ponieważ pokazuje katolickiego duchownego, który ziemskie aksjomaty religijne ma przyłożyć do zjawisk kosmicznych.
Można powiedzieć, że każda religia na Ziemi jest o tyle „bezpieczna” dla jej wyznawców, że nigdy do końca nie będzie się dało jej zaprzeczyć. Dukaj stara się jednak zadać pytanie, czy system ten będzie działał również wtedy, kiedy wykroczymy już śmielej poza naszą planetę. Czy nasza dotychczasowa wiara będzie w ogóle zasadna? Czy może istnieć coś, co zmieni naszą koncepcję takich pojęć jak Bóg, cud, wiara? Czy na drodze błędnej interpretacji ziemskich zjawisk byliśmy w stanie pomylić obcą cywilizację właśnie z czymś na kształt bóstwa? Katedra prowokuje również do refleksji na temat tego czy religie nie zajmuje w naszym życiu wyłącznie tych miejsc, które nie zostały jeszcze wyjaśnione przez naukę i zaabsorbowane przez technologię? W takim przypadku przyszłość może jawić się jako pozbawiona jakichkolwiek systemów religijnych, a wiara powróci wówczas do sfery intymnej, indywidualnej dla każdego człowieka i jemu tylko właściwej. Człowiek nie jest nawet okruchem pyłu wobec ogromu kosmosu i przyjmowanie za pewnik jakichkolwiek niesprawdzalnych fizycznie prawd sakralnych, zakrawa z tej perspektywy co najmniej na nadgorliwość. Może jednak jest odwrotnie – pyta gdzie indziej Dukaj – być może tam, gdzie najwięcej jest nauki, technologii, cywilizacji, być może właśnie tam największe są szanse na dotarcie do rzeczywistej, najklarowniejszej istoty Boga?
Katedra to bardzo interesujący utwór, który otwiera głowę czytelnika na wiele ciekawych kwestii, z którymi raczej nie spotykamy się w codziennym życiu. Jednak codzienne życie człowieka pozbawione jest kosmicznej perspektywy, której pojąć się po prostu nie da.