Napisz list w którym zachęcisz kolegę do przeczytania komiksu „Kajko i Kokosz”​

Autor: Grzegorz Paczkowski

Drogi Adamie,

w pierwszych słowach mojego listu pozwól się proszę zapytać, czy wszystko u Ciebie w porządku? Czy wyleczyłeś się już z tego okrutnego przeziębienia, o którym pisałeś mi w poprzednim liście? Mam nadzieję, że tak i wszystko już u Ciebie bardzo dobrze. 

Pamiętam naszą ostatnią rozmowę o książkach i literaturze w ogóle, w której obiecaliśmy sobie, że będziemy sob ie polecał te pozycję, które najbardziej nas zachwycą. Otóż mam dla Ciebie coś takiego. Komiks pt. Kajko i Kokosz, autorstwa Janusza Christy. Tak, wiem, jaki jest Twój stosunek do komiksów i uwierz mi, że gdybym nie uważał tej pozycji za naprawdę wartościową i wciągającą, na pewno w ogóle nie zawracałbym Ci nią głowy. 

Komiks tego polskiego autora opowiada o dwóch średniowiecznych słowiańskich wojach, tytułowych Kajko i Kokoszu. Są oni wojami kasztelana Mirmiła, który włada grodem Mirmiłowo. Kajko jest niewielkich rozmiarów i posturę raczej ma nikczemną, jest jednak świetnym szermierzem, a także charakteryzuje się wielką inteligencją, dzięki której nieraz był w stanie wyciągnąć swoich przyjaciół z tarapatów. Kokosz jest potężny i łysy, przez co mógłby wydawać się groźny, lecz tak naprawdę jest potulny jak baranek, a wręcz strachliwy i za wszelką cenę pragnie unikać walki. Gdy trzeba jednak, potrafi zdobyć się na odwagę i przezwyciężyć wszelkie swoje lęki. Współpraca takich dwóch indywiduów jest – jak się pewnie już domyślasz – szalenie zabawna. Wojowie mają mnóstwo przygód, z których niektóre są bardzo śmieszne, a inne mrożące krew w żyłach. Tak czy inaczej, zawsze się przy nich dobrze bawiłem i żałuję, że przeczytałem już wszystkie istniejące komiksy. Teraz nie pozostało mi nic innego, jak tylko czytać wszystko od początku. 

Adamie, posyłam Ci jeden z zeszytów Kajko i Kokosza, żebyś mógł sprawdzić czy taka lektura będzie Ci w ogóle odpowiadała, bez ponoszenia wielkich kosztów. Jeśli Ci się nie spodoba – odeślesz mi go kolejnym listem, jeśli zaś zagustujesz w przygodach Kajko i Kokosza – możesz ten zeszyt zatrzymać jako początek pięknej literackiej przygody. Mam mimo wszystko nadzieję, że klimat średniowiecza oraz starosłowiańskich grodów przypadnie Ci do gustu tak samo jak mi. Gdyby tak się stało, przy następnym spotkaniu moglibyśmy sypać z rękawa cytatami z komiksów i znowu byłoby tak, że tylko my rozumielibyśmy nasze między sobą żarty. 

Drogi Adamie, pozostaję w nadziei, że wszystko u Ciebie w porządku i że w liście zwrotnym również polecisz mi jakąś ciekawą książkę, gdyż mój głód czytelniczy nie gaśnie i cały czas pragnę pochłaniać kolejne tomy i serie. Teraz chciałbym sprawdzić czy spodoba mi się literatura faktu. Proszę więc o polecenie mi czegoś w tej dziedzinie. 

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

Amadeusz. 

Dodaj komentarz