Neologizmy – definicja, przykłady, jak tworzyć

Autor: Grzegorz Paczkowski

Dzisiejszy świat rozwija się w przerażająco szybkim tempie. Zmiany technologiczne powodują, że dzieci żyją w zupełnie innym świecie niż ich rodzice, a różnice pokoleniowe stają się prawdziwymi przepaściami. Wynalazki techniczne, nowe sposoby komunikacji, rozwój internetu, pojawianie się na rynku nowych zawodów czy funkcji społecznych – tego rodzaju procesy zachodzą dzisiaj niemalże z dnia na dzień. Za tym wszystkim nadążyć musi język, abyśmy potrafili nazwać nowe zjawiska, umieć objaśnić sobie nawzajem ich naturę i działanie, nauczyć się ich, przyjąć je. Jak jednak nazywać rzeczy bezprecedensowe, takie, które nie mają żadnych wcześniejszych odpowiedników, a za tym – odpowiadających im nazw? Do tego służą tzw. neologizmy. Przyjrzyjmy się temu, czym są, jak się rodzą i do czego konkretnie służą. 

Neologizm – definicja

Neologizmem nazywamy innowację językową, która pojawiła się w języku, by dać nazwę nowemu zjawisku lub na nowo określić zjawisko już znane. Innymi słowy jest to po prostu nowo utworzony wyraz lub kilka wyrazów, których wcześniej w języku nie było, a które pojawiły się w odpowiedzi na zapotrzebowanie związane z rozwojem świata wokół nas. Na początku musi się więc pojawić nowa rzecz w świecie rzeczywistym (wynalazek, zawód, sytuacja społeczna, itp.), potem powstaje jej neologiczne określenie (w sposób samoczynny lub jako świadoma konstrukcja). Potem dany neologizm wprowadza się do języka jako innowacja językowa, co najczęściej dzieje się zupełnie bez niczyjej świadomej ingerencji – zaczynamy po prostu używać nowych słów, w miarę zapotrzebowania na nie. Kiedy już przywykniemy do nowego określenia, a także oswoimy się z nowością, którą określa, wyraz ten przestaje być uważany za neologizm, natomiast wchodzi do korpusu języka jako pełnoprawne słowo. W tym stanie wyraz może trwać bardzo długo, to zależy, jak długo będzie nam potrzebny. Jeśli jednak w jakimś momencie przestaniemy używać go do określania zjawiska towarzyszącego nam na co dzień, albo jeśli samo zjawisko przestanie mieć miejsce, określenie to zacznie tracić swoją wagę, a potem wychodzić z użycia. Wyrazy, które kiedyś funkcjonowały w języku, ale dzisiaj nie są już używane, nazywamy archaizmami. Archaizm jest terminem antonimicznym wobec neologizmu. 

Podział i rodzaje neologizmów

Najbardziej podstawowe rozróżnienie, jakiego można dokonać mówiąc o neologizmach, to podział na neologizmy obiegowe oraz neologizmy artystyczne. Czym się różnią? Neologizmy obiegowe to takie, które po prostu są w językowym obiegu, czyli są używane. Przyjęły się w języku potocznym, przeniknęły do niego ze sfery, w której powstały i bardzo szybko stały się wyrazami potocznymi. Neologizmy artystyczne, jak sama nazwa wskazuje, związane są z artystyczną stroną języka. Tworzą je i używają ich pisarze, najczęściej poeci, w celu podkreślenia własnego, oryginalnego i niepowtarzalnego stylu pisania. Neologizmy te jednak najczęściej nie wchodzą do języka potocznego, pozostają cechą charakterystyczną dla dzieł danego twórcy. 

Można też wyróżnić kilka typów neologizmów ze względu na to, jaką konstrukcję gramatyczną przyjęto przy ich tworzeniu. Są to:

  • neologizmy semantyczne (neosemantyzmy lub neologizmy znaczeniowe) – powstałe na skutek nadania istniejącemu już wyrazowi nowego znaczenia, np. „dzban” jako określenie osoby niezbyt rozgarniętej, czy „kark” jako nieco pogardliwe określenie człowieka z przesadną dbałością podchodzącego do tężyzny fizycznej;
  • neologizmy słowotwórcze – powstałe na skutek dodania do istniejącego już słowa, formantu, który nadawał mu nowe znaczenie, np. „kociara” od słowa „kot”, jako określenie dziewczyny lub kobiety uwielbiającej towarzystwo kotów, albo „bikiniarz” od słowa „Bikini” jako określenie człowieka należącego do pewnej subkultury lat 50.;
  • neologizmy frazeologiczne – powstałe w wyniku utworzenia nowych połączeń wyrazowych, zmieniających znaczenie składających się na nie wyrazów występujących pojedynczo, np. stopa podatkowa, szara strefa, pirat drogowy itp;
  • zapożyczenia – synonimy przeniesione do języka polskiego z języków obcych, w formie dosłownej lub spolszczonej, zarówno pod względem pisowni, jak i wymowy, np. „leasing”, „komputer”, „internet”, „instagram”, „supermarket”, „make-up”, itp.

Jak powstają neologizmy?

Nie powinno być dla nikogo zdziwieniem, że tworzenie, przyswajanie i dynamiczne wprowadzanie do języka potocznego neologizmów jest domeną ludzi młodych. To oni są bowiem na bieżąco z rozwojem technologii i ze wszelkimi jej nowinkami, a poza tym mają chłonne umysły, które szybko w stanie są przystosowywać się do używania nowych konstrukcji językowych. Dlatego też, pełne neologizmów są wszelkie slangi młodzieżowe, których użytkownicy wytwarzają pewien specyficzny dla ich środowiska kod komunikacyjny. Służy to m.in. zaspokojeniu potrzeby przynależności. Ogromnym źródłem neologizmów jest też mowa dziecięca. Kilkulatkowie, jako że nie potrafią jeszcze w pełni poprawnie posługiwać się językiem dorosłych, niejednokrotnie naginają jego zasady tak, by było im łatwiej. Taka sytuacja potrafi poskutkować naprawdę ciekawymi neologizmami. Innowacji językowych pełny jest również świat mediów. Tam, gdzie chodzi o szybki przepływ informacji, nie można pozwolić sobie na pozostawanie daleko w tyle za dynamicznie rozwijającym się językiem. 

Dodaj komentarz