Szalony Kapelusznik to jedna z postaci z powieści Lewisa Carrolla, pt. Alicja w Krainie Czarów. Nietrudno się domyślić, że to jeden z mieszkańców tytułowej krainy. Jego nazwa wywodzi się od tego, że zawsze nosi na głowie kapelusze lub cylindry, choć po czasie okazuje się, że żaden z nich tak naprawdę nie jest jego własnością. Szalony Kapelusznik zostaje w tajemniczy sposób uwięziony w jednym momencie czasu, przez co wciąż musi tkwić w swoim domu i przeżywać od nowa ten sam podwieczorek. Jest to podobno kara za marnowanie czasu.
Charakterystyka Szalonego kapelusznika
Bohater ten, zgodnie ze swoim mianem, rzeczywiście wydaje się obłąkany, co może wynikać z zagubienia się w czasie. Czasem mówi od rzeczy, rzuca na prawo i lewo żartami, anegdotami, radami czy zagadkami, spośród których wiele wydaje się w ogóle nie mieć sensu. Tak mężczyzna zachowuje się również wobec Alicji, dla której jest niemiły i opryskliwy. Trudno powiedzieć cokolwiek o jego charakterze, ponieważ wszystko w tej materii przykryte jest mgłą szaleństwa i niestabilności mentalnej.
Mimo tego wszystkiego, Szalony Kapelusznik potrafi myśleć trzeźwo, choć nigdy nie wiadomo kiedy nastąpi ten moment. Alicja jest zafascynowana i zaintrygowana niektórymi jego pomysłami czy myślami. Większość jednak jego odzywek jest irytujących albo obraźliwych, zwłaszcza dla siedmioletniej Alicji, która w ogóle nie przywykła do tego typu osobistości. Szalony Kapelusznik jest tchórzliwy i raczej nieskory do bohaterstwa. Wydaje się być bardzo odklejony od rzeczywistości nawet jak na przeciętnego mieszkańca Krainy Czarów. Jego postać jednak w dobitny sposób uświadamia Alicji, że nie w każdym miejscu na świecie ludzie są tacy jak ona i nie wszyscy zachowują się tak, jak została do tego przyzwyczajona. Alicją taka lekcja wstrząsa, lecz potem okazuje się być bardzo istotna dla jej dojrzewania intelektualnego i wewnętrznego.
Szalony Kapelusznik to postać przede wszystkim bardzo dziwna, niejednoznaczna, mieszcząca w sobie wiele sprzeczności, za którymi trudno jest nadążyć, jak za każdym pomylonym umysłem. Raczej nie chciałoby się mieć kogoś takiego przy boku, zwłaszcza w trudnych sytuacjach wymagających trzeźwego rozumowania. Budzi jednej w pewien sposób litość i smutek.