Wirski był człowiekiem w średnim wieku, jednak nie czuł się na swoje pięćdziesiąt lat. Wciąż zachowywał względnie dobre zdrowie i energię życiową, choć nie był zbyt zadbany – w oczy rzucał się jego niechlujny zarost i przekrwione oczy. Był zarządcą kamienicy państwa Łęckich, dopóki nie wyrzuciła go stamtąd baronowa. Charakteryzuje się dobrymi manierami, chociaż w prywatnych rozmowach z Rzeckim pozwala sobie na niedwuznaczne żarty. Ma żonę i trójkę dzieci.
Charakterystyka Wirskiego
Wirski pochodzi ze zubożałej szlachty, czyli takiej, która utraciła majątki w konsekwencji uwłaszczenia chłopów przeprowadzonego po upadku powstania styczniowego. Sam Wirski miał za sobą wojskową przeszłość – udział w kampaniach cesarza Napoleona III oraz w Wiośnie Ludów. Reprezentuje on stosunkowo nową klasę społeczną – mieszczaństwo. Była to bardzo zróżnicowana grupa, a jej trzon stanowili ludzie, którzy przenieśli się do miast albo w poszukiwaniu dochodowej pracy, albo w konsekwencji utraty wcześniejszych majątków. Wirskiemu trudno się odnaleźć w tej rzeczywistości, w której musi bardzo ciężko pracować, by utrzymać siebie i rodzinę. Po zwolnieniu go z funkcji rządcy, pomaga mu Wokulski dając mu posadę w swojej spółce handlowej. Mężczyzna pomaga również Helenie Stawskiej wspierając ją w procesie rzekomą kradzież lalki baronowej. Wirski był przy tym dosyć sprawny w sprawach urzędowych, co udowodnił na przykład ułatwiając Ignacemu Rzeckiemu otrzymanie paszportu, gdy ten chciał wyjechać zagranicę.
Wirski to bohater pozytywny, jego postać służy dogłębniejszemu przedstawieniu warszawskiego mieszczaństwa z drugiej połowy XIX wieku i problemów, z jakimi musiało się zmagać. To postać wyrazista i charakterystyczna. Dobry człowiek, który w wyniku historycznych przetasowań utracił majątek oraz szlacheckie przywileje i musiał przedefiniować cały swój światopogląd i dostosować się do nowego kształtu rzeczywistości. Był pracowity i rzetelny we wszystkim, co robił. Niekiedy zdarzało mu się również marzyć o flirtowaniu z młodszymi od siebie kobietami, lecz od wprowadzenia tych marzeń w rzeczywistość powstrzymywała go myśl o żonie i dzieciach, których bardzo nie chciał skrzywdzić.