Średniowiecze to epoka, która niesłusznie kojarzy nam się dzisiaj z zacofaniem, pewnym zastopowaniem rozwoju cywilizacyjnego, niemal tysiącletnim wstrzymaniem kultury, sztuki, itp. Jest to opinie błędna, bo choć rzeczywiście średniowiecze zwraca uwagę pewną monotematycznością życia zarówno społecznego, indywidualnego, jak i kulturalnego (chodzi o skupienie się niemal wyłącznie na Bogu), to nie można powiedzieć, że kultura czy sztuka przestała się rozwijać. Wręcz przeciwnie – epoka ta wykreowała wiele bardzo interesujących wzorców m.in. bohaterów literackich, które wpłynęły na rozwój kultury w epokach późniejszych i jako pewne archetypy towarzyszą nam do dziś. Jednym z najpopularniejszych jest archetyp rycerza idealnego, któremu najlepiej jest się przyjrzeć na przykładzie tytułowego bohatera Pieśni o Rolandzie – francuskiego eposu narodowego.
Pieśń o Rolandzie to utwór, który opowiada o wojnie prowadzonej przez Karola Wielkiego z Saracenami. Jednym z największych rycerzy tego czasu był hrabia Roland. Dlaczego największych? Spełniał on bowiem w zasadzie wszelkie średniowieczne kryteria bycia rycerzem idealnym. Można wręcz powiedzieć, że wiele z tych kryteriów zostało ukutych właśnie na podstawie wielkiego francuskiego eposu i cech charakteru jego głównego bohatera.
Odpowiedzmy sobie najpierw na pytanie, jaki w ogóle był średniowieczny rycerz idealny? Był to przede wszystkim mężczyzna odznaczający się nieprawdopodobną odwagą i męstwem, a posądzenie go o tchórzostwo czy brak odwagi, było najwyższą zniewagą. Rycerz taki był również człowiekiem bardzo honorowym, lojalnym wobec ojczyzny i władcy, którego był bezpośrednim poddanym. Odznaczał się on również inteligencją, zdolnościami przywódczymi, strategicznymi oraz wprawą w walce wręcz – doświadczeniem na polu bitwy. Rycerz średniowieczny musiał być również osobą głęboko wierzącą, tylko Bóg miał prawo znajdować się w hierarchii wartości ponad królem. Jeszcze jedną cechą charakterystyczną dla takich wojowników było posiadanie ukochanej kobiety, zdobycie serca której było dla nich najwyższą motywacją i celem, do którego dążyli.
Sprawdźmy zatem, jak w powyższe kryteria wpisywał się hrabia Roland. Po pierwsze, był on zdecydowanie jednym z najbardziej szanowanych przez samego Karola Wielkiego rycerzy. Świadczy o tym dopuszczanie go do narad przed wyprawą na Saracenów oraz to, że król z wielką uwagą przysłuchiwał się jego opiniom. Świadczy to o posiadaniu przez Rolanda doświadczenia i wiedzy wojskowej, dzięki którym był godny aby być dowódcą wielkich oddziałów. Najwięcej jednak cech rycerskich wykazuje Roland po tym jak zostaje zdradzony, a jego wojska odcięte od głównych sił królewskich. Roland decyduje się nie dąć w róg, co mogłoby sprowadzić pomoc, ale również dać nieprzychylnym mu ludziom do ręki argument, według którego by stchórzył.
Takiej plamy na honorze Roland nie mógłby znieść, więc ryzykuje życiem swoim oraz wszystkich swoich żołnierzy. Kiedy pewne jest, że jego oddziały zostają rozgromione, a sam Roland jest jednym z ostatnich pozostałych przy życiu rycerzy, ostatecznym wysiłkiem zabija Saracena, który próbuje odebrać mu miecz – podarunek od króla, oręż, w którym tkwią relikwie. Tylko w ten sposób umierający Roland może ocalić swój honor. Kiedy jest umierający, odwraca się twarzą w kierunku wrogich wojsk, żeby udowodnić tym, którzy przyjdą po jego ciało, że umierając czuł się zwycięzcą. Ostatecznym dowodem na to, że Roland w zupełności wypełnił schemat średniowiecznego rycerza jest fakt, że kiedy umiera, po jego duszę przychodzą anioły, by osobiście zaprowadzić bohatera przed oblicze Boga. W ten sposób podkreślone zostaje docenienie trudu i szlachetności Rolanda przez najwyższą instancję.
Roland to wzór średniowiecznego rycerza, który swoją postawą i zachowaniem dał przykład wielu późniejszym ludziom pretendującym do tego zaszczytnego miana. Od momentu powstania tego wielkiego średniowiecznego eposu minęło wieleset lat i czasy bardzo się zmieniły. Zmieniły się też warunki, w których dzisiaj żyjemy i niektóre wartości, które się dla nas liczą, którymi kierujemy się na co dzień. Uważam jednak, że Roland nadal może być dla współczesnych ludzi wzorem, choćby pod względem lojalności wobec przyjaciół i zdolności poświęcenia się dla nich, szacunku wobec zwierzchników oraz bezwarunkowej i totalnej miłości do ojczyzny. Nadal wiele możemy się nauczyć od wielkiego średniowiecznego rycerza.