Zdążyć przed Panem Bogiem – streszczenie

Autor: Grzegorz Paczkowski

Polska literatura wojenna to bardzo obszerna gałąź te dziedziny. Powstało bardzo wiele książek, zarówno fabularnych, jak i reportażowych, które dają świadectwo tego, jak okrutnym i niebezpiecznym czasem była II wojna światowa. Polska znalazła się wówczas pomiędzy dwoma głównymi stronami konfliktu, przez co na terenie naszego kraju miało miejsce niezwykle dużo wydarzeń bardzo znamiennych dla tamtego okresu. Jednym z nich była prowadzona przez wojska niemieckie eksterminacja ludności żydowskiej, zamykanie jej przedstawicieli w gettach oraz wywózka do obozów zagłady, gdzie byli mordowani. Właśnie o życiu w getcie warszawskim oraz o organizacji powstania w nim opowiada reportaż Hanny Krall, pt. Zdążyć przed Panem Bogiem. 

Zdążyć przed Panem Bogiem – streszczenie krótkie

Zdążyć przed Panem Bogiem to wstrząsający reportaż autorstwa Hanny Krall, w którym na podstawie rozmów przeprowadzonych z ostatnim żyjącym wówczas dowódcą powstania w getcie warszawskim, próbuje ona zrekonstruować rzeczywistość oraz codzienne funkcjonowanie getta. Marek Edelman opowiada nie tylko o życiu w getcie, lecz także o kulisach powstania, o tym, z jakim odbiorem na świecie spotykały się jego opowieści po wojnie oraz o swojej drodze, która doprowadziła go do kariery wybitnego kardiochirurga. 

Opowieść rozpoczyna się od opisu powstania. Marek Edelman opisuje je w kategoriach rozpaczliwego i desperackiego zrywu, który miał na celu zaalarmowanie świata o tym, co w Europie dzieje się z Żydami za sprawą ideologii nazistowskiej i rządów Adolfa Hitlera w III Rzeszy. Powstańcy, których było mniej niż podaje się w oficjalnej wersji, wiedzieli, że nie zwyciężą w tej nierównej walce, chodziło jedynie o wybór rodzaju śmierci – to był jedyny sposób na zachowanie jakiejkolwiek godności ludzkiej w tej upokarzającej sytuacji. Dowódcą powstania został młody i niewyszkolony Mordechaj Anielewicz, którego wkrótce przerosła ta funkcja i który po paru tygodniach odebrał sobie życie. Wybrano go do tej roli, ponieważ był bardzo ambitny i “bardzo chciał”, co wiele mówi o sposobie przyznawania funkcji w getcie. Samobójstwa były zresztą bardzo częste w getcie, zwłaszcza wśród powstańców. Dowództwo przejął Marek Edelman, ale jego zadaniem było jedynie doprowadzenie zrywu do końca, który nastąpił, gdy Niemcy podpalili getto. Dowódca wraz z ostatnimi powstańcami zdołał uciec na aryjską stronę kanałami. Jako dowodzący sprawdzał się, lecz nie czuł się powołany do tej roli, czuł brak swojego wyszkolenia, charyzmy oraz fakt, że Żydzi stanęli naprzeciwko uzbrojonemu i dobrze wyszkolonemu regularnemu wojsku. 

Codzienność w getcie przepełniona była biedą, chorobami, lękiem i głodem tak wielkim, że stał się on tematem prac naukowych. Dochodziło do kradzieży, rabunków, aktów prostytucji za jedzenie, a nawet aktów kanibalizmu. Niemcy na początku okłamywali Żydów, że wywożą ich w inne miejsce do pracy, jedna po pewnym czasie dla wszystkich stało się jasne, że transporty prowadzą jedynie do obozów zagłady. 

Edelman był gońcem w szpitalu w getcie, miał okazję do wyciągania niektórych osób, które mogły być przydatne w organizacji konspiracyjnej, z transportów. Podobne działania prowadziły np. pielęgniarki z ambulatorium, które łamały pacjentom nogi, by nie byli zdolni do podróży. Przed likwidacją getta dochodziło już nawet do morderstw niemowląt, które pielęgniarki truły, by oszczędzić im śmierci w komorach gazowych. 

Po upadku powstania Marek Edelman miał ogromny problem z wyjściem z traumy i depresji. Pomogła mu w tym żona, Ala, zapisując go na studia medyczne. Okazało się to powołaniem Edelmana, który stał się wybitnym kardiochirurgiem, współpracującym z legendarnym lekarzem Janem Mollem. Edelman w ten sposób spłacał swój metafizyczny dług, ratował ludziom życie w zamian za tych, których nie był w stanie uratować w getcie. 

Po wojnie spotkał się m.in. z córką kolaboranta, która chciała zapytać go wprost dlaczego zginął jej ojciec. Reakcja środowiska żydowskiego, które zarzucało mu odbrązawianie mitu powstania w getcie sprawiła, że zamilkł na całe dekady i nigdy nie poruszał tych wątków. Zrobił to dopiero w rozmowie z Haną Krall w reportażu pt. Zdążyć przed Panem Bogiem. 

Zdążyć przed Panem Bogiem – streszczenie szczegółowe

Książka Hanny Krall rozpoczyna się od opisu wybuchu powstania w getcie warszawskim w 1943 roku. Wydarzenia opisywane są z perspektywy Marka Edelmana, jednego z dowódców tego zrywu. Budzi się od od strzałów słyszanych z oddali. Kontaktuje się z chłopakiem, który zajmował się dostarczaniem broni, i który prosi go o odnalezienie jego dziecka w razie jego śmierci. Narrator opowiada również o jednym z pierwszych starć, do których doszło w fabryce szczotek oraz odparcie ogniem niemieckich emisariuszy. 

Dodaj komentarz