Wiersz Ewy Lipskiej „Odwaga” znalazł się w składzie tomiku „Czytnik linii popularnych” wydanego w Krakowie w 2015 roku. Tematem wiersza jest odwaga. Autorka analizuje postawy i zachowania ludzi pokolenia powojennego, ukazuje, jak ewoluują one na przestrzeni czasu.
Spis treści
Odwaga – analiza wiersza i środki stylistyczne
Wiersz Lipskiej należy do poezji współczesnej. Składa się z pięciu nieregularnych strof, które zawierają od sześciu do dwóch wersów. Liczba sylab w wersach jest różna. Jest to wiersz biały, brak w nim rymów. Interpunkcja ogranicza się do kropek oraz jednego dwukropka, brak w wierszu przecinków, mimo że występują wyliczenia: „kontuzje okaleczenia rany”.
Wiersz należy do liryki bezpośredniej, o czym świadczą czasowniki w 1 osobie: „wkładaliśmy”, „skakaliśmy” oraz zaimki osobowe: „z nami”, „w nas”. Odwaga zostaje w wierszu upersonifikowana: „jeździła z nami”, „miała zawsze na oku”, „popada w stres”. Personifikację zastosowała autorka również do opisania ryzyka, które zawsze towarzyszy odwadze: „ryzyko zacierało ręce”. Uosobienie oraz metafory użyte w wierszu czynią z odwagi pierwszoplanową bohaterkę. „Odwaga żyje z niebezpiecznych chwil” – mówi podmiot liryczny, podkreślając w ten sposób jej wpływ na ludzkie działania.
Podobną funkcję pełnią w wierszu porównania: „mówiła: sprawdzam / jak stary pokerzysta”, „rzęzi jak wściekły silnik”, a także epitety: „dzielna i nieustępliwa”, „niebezpieczne chwile”. Wskazując na konsekwencje odważnych zachowań, poetka stosuje wyliczenie oraz gradację: „kontuzje okaleczenia rany”, „w kilku wypadkach wojnach katastrofach”. Oksymoron „wskrzesić umarłych” podkreśla dramatyzm ludzi, którzy chcą osiągnąć coś, czego osiągnąć się nie da. W wierszu na zasadzie kontrastu zestawiono brawurową odwagę dzieci i młodych z pełną wahań i namysłu postawą ludzi dojrzałych.
Odwaga – interpretacja
Czym jest odwaga? To niewątpliwie postawa, jaką człowiek przyjmuje w obliczu niebezpieczeństwa, lecz również nonkonformizm, obrona własnych przekonań i stylu życia za wszelką cenę, bez zważania na konsekwencje. O czyjej odwadze mówi poetka? Podmiot liryczny wypowiada się w liczbie mnogiej, więc należy założyć, że to głos pokolenia Ewy Lipskiej, ludzi, którzy narodzili się po zakończeniu wojny. Albo jeszcze szerzej – głos nas wszystkich, żyjących obecnie. Pierwsze dwie strofy ukazują odwagę dziecka, które poznaje świat. Dla niego odwaga przejawia się w dociekliwej penetracji świata i badaniu własnych możliwości. Dzieci wszystko interesuje i wszystkiego muszą spróbować, co więcej, dorośli patrzą zazwyczaj na te próby przychylnie. Jak niania z wiersza, która podziwia pewność siebie swoich podopiecznych. Dziecięca odwaga bardziej przypomina beztroskę. W razie niepowodzenia zawsze znajdzie się ktoś dorosły, kto zadba o bezpieczeństwo i, jak wspomniana już niania, opatrzy ranę i przyklei plasterek, aby nie bolało.
Wyrazista metafora „potem skakaliśmy ze skał prosto do nieba” obrazuje odwagę ludzi młodych, którzy ten skok wykonują już z na własny rachunek. Nie ma przy nich troskliwej niani, sami ponoszą konsekwencje swych czynów. Są jednak pełni wiary, że mogą wszystko, że potrafią zmienić świat, że są w stanie „wskrzesić umarłych”. Odwaga ludzi młodych to ogromna zaleta. Popycha człowieka do działania, do kreacji siebie, do walki z niesprawiedliwością i złem. To prawda, że przy podejmowaniu odważnych decyzji „ryzyko zacierało ręce” i że odwaga „z zimną krwią pakowała w nas ostre naboje”. Jednak dzięki odwadze młodych czasem dzieją się rzeczy wielkie.
Ostatnia strofa wiersza to kontrastowe zestawienie owej brawurowej odwagi młodych z postawą ludzi starszych, dojrzałych, patrzących na życie z perspektywy własnych doświadczeń. Odwaga jest teraz już inna: „coraz częściej popada w stres”. Każdy czyn poprzedzony jest wnikliwą analizą, przewidywaniem konsekwencji, próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy warto. Jak konstatuje podmiot liryczny, odwaga „nocami zasypuje nas gradem pytań”. To właśnie wątpliwości dojrzałego człowieka, przekonanie, że świata jednak nie zmieni. Jego odwaga „rzęzi jak stary silnik i ma lęk wysokości”.
Starszy człowiek niejednokrotnie boi się być odważny albo też wie, że jego brawurowe poczynania i tak niewiele by zmieniły w porządku świata. Zestawienie metafor: „skakaliśmy ze skał prosto do nieba” i „ma lęk wysokości” najlepiej obrazują, jak na przestrzeni życia człowieka zmienia się jego podejście do wielu spraw; jak optymizm, śmiałość i fantazja stopniowo zmieniają się w chłodną kalkulację, przezorność, a wreszcie w rezygnację. Odwaga, która „rzęzi” to już poczucie klęski i niewiara w to, że człowiek ma wpływ na cokolwiek.
Główna myśl
Wiersz Lipskiej to liryka opisowo-refleksyjna. Taki jest nastrój wiersza, refleksyjny, trochę może ironiczny. Poetka ukazuje, jak marzenia i idealizm Ikara zmieniają się na przestrzeni lat w rozważność i ostrożność Dedala. Odwaga czasem prowadzi nas na manowce, czasem okazuje się jedynie nieprzemyślaną brawurą, a jej konsekwencje bywają bolesne, jednak, z drugiej strony, dzięki odwadze zmieniamy świat.