Bolesław Leśmian bardzo często kojarzony jest z piękną liryką miłosną, jaką tworzył, ale nie są to jego jedyne dokonania. Jego dzieła często łączone były z nurtem Młodej Polski, ale publikował także w dwudziestoleciu międzywojennym. Leśmian tworzył wiersze pełne poetyckości, natury, bogatego języka oraz filozoficznych refleksji na temat człowieczeństwa. Zmodernizował balladę jako gatunek i często do niej sięgał, w jego utworach pojawiały się także nawiązania do folkloru. Wiersz “Rok nieistnienia” wydany został w zbiorze “Łąka” w 1920 roku i jest częścią cyklu “Trzy róże”.
Spis treści
Rok nieistnienia – analiza utworu i środki stylistyczne
Leśmian zastosował w wierszu lirykę bezpośrednią. Podmiot ujawnia się odbiorcy, używa pierwszej osoby liczny pojedynczej, mówiąc: “Ja pierwsza blednę”, “umieram” czy “czuję”. Okazuje się też, że podmiot liryczny to kobieta. W wierszu zwraca się ona do kogoś, najprawdopodobniej do swojego kochanka. Utwór ma formę monologu kobiety z jej ukochanym.
Wiersz charakteryzuje się regularną budową. Został podzielony na pięć części i jest utworem stroficznym. Zastosowane zostały w nim dwa rodzaje rymów – w pierwszej strofie są to rymy okalające abba, natomiast w pozostałych pojawiają się krzyżowe rymy abab. Wiersz napisano szesnastozgłoskowcem, średniówka pojawia się po ósmej sylabie.
Leśmian zazwyczaj stosował liczne środki stylistyczne i to samo dzieje się w utworze “Rok nieistnienia”. Pojawiają się typowe dla poety neologizmy (leśmianizmy), które wprowadzają do tekstu wiele nowych znaczeń, na przykład “nieistnienia”, “bezkwiecie” czy “zagrobna”. Atmosferę w tekście budują epitety: “straszne bezkwiecie”, “miłość pośmiertna”, “usta czerwone” czy “oczy zamknięte”. Za warstwę poetycką tekstu odpowiadają metafory takie jak “nadchodzi rok nieistnienia”. Poeta stawia w tekście antytezy, które pobudzają wyobraźnię czytelnika, na przykład “pieścił dłoń, której nie było”. Pojawiają się także ożywiające tekst personifikacje (“bolą cię mroki i nieistnienia nadmiary”) oraz nadające mu emocjonalny ładunek wykrzyknienia, oddające uczucia podmiotu lirycznego (“Zadrżyj z miłości pośmiertnej, jeślić dostępne jej czary!). Obrazy plastycznie oddają również porównania (“W tym roku wszystkie dziewczęta wyginą, niby motyle”).
Rok nieistnienia – interpretacja wiersza
Wiersz porusza tematykę dwóch często łączących się ze sobą w literaturze tropów, a mianowicie miłości i śmierci. W wielu dziełach przeplatały się te dwa pozornie sprzeczne zagadnienia, autorzy łączyli je ze sobą. Tematyka miłości i śmierci popularna była też wśród przedstawicieli romantyzmu. Utwór Leśmiana ukazuje perspektywę umierające, zakochanej kobiety, przedstawia jej punkt widzenia. Ma ona świadomość tego, że niedługo umrze.
W wierszu uczucie łączące dwójkę ludzi okazuje się być silniejsze od śmierci, trwa dłużej od niej. Ukochany kobiety uczy się tej nowej sytuacji, tego, jak dbać o uczucie, gdy jego ukochana już odeszła. Zakochani nie pozwalają więc śmierci, by ich rozdzieliła i zniszczyła to, co ich łączy. Śmierć staje się więc po prostu przeszkodą do pokonania, próbą dla ich związku, ale nie oznacza ona jego końca. Okazuje się, że śmierć ma dostęp tylko do materialnej, organicznej formy życia, a nie do tej emocjonalnej, uczuciowej. Miłość dotkniętej nią pary dalej pozostaje także zmysłowa, erotyczna, ale mężczyzna zastanawia czy czułe pieszczoty docierają do jego kochanki. Chciałby otrzymać od niej jakiś sygnał, odpowiedź czy znak, dający mu do zrozumienia, że ona wszystko czuje i rozumie. Zmarła kobieta wciąż jednak odczuwa szczęście, jaką daje jej utrzymywanie kontaktu ze swoim ukochanym, jest wciąż obecna w jego życiu.
Atmosfera w wierszu pełna jest grozy i tajemnicy. Ta pierwsza zbudowana jest na groźbie nieuchronnej śmierci dziewczyny, ta druga na podstawie niewielu informacji, jakiej udziela czytelnikowi podmiot liryczny odnośnie swojej sytuacji. Odbiorca nie wie, czemu dziewczyna umiera oraz jak udaje jej się wciąż komunikować z ukochanym. Kochankowie skryci są za tajemnicą.
Wiersz zdaje się więc przekazywać czytelnikowi, że śmierć nie jest końcem relacji, a tylko zmianą jej formy, której można się nauczyć. Jest to w pewien sposób pocieszające i niosące nadzieję ludziom, którzy obawiają się, że śmierć rozdzieli ich z ukochaną osobą. Miłość okazuje się być potężniejszą siłą niż umieranie, trwa dalej, nawet jeśli materialna postać zakochanej kobiety obraca się już w proch. Serce jest silniejsze niż rozum. Wszystko to stanowi dla niej tylko utrudnienie, test, z którego kochankowie mogą wyjść silniejsi. Jest to podejście do ludzkiej śmierci, które nie wpisuje się w chrześcijański światopogląd.
Leśmian stworzył więc wiersz, w którym łączą się ze sobą dwa pozornie odległy tematy, a mianowicie miłość i śmierć. W jego tekście uczucie jest silniejsze od umierania, kochankowie kontaktują się wciąż ze sobą, mimo że jedno z nich już odeszło z tego świata. Ich miłość wciąż trwa, jest to dla niej próba, w trakcie której musi zmienić swoją formę, ale jest w stanie to przetrwać. Kochankowie wciąż są dla siebie, śmierć nie jest czymś, co jest w stanie ich rozdzielić.