Lady Makbet to jedna z najsłynniejszych kobiet w literaturze światowej. Przy okazji również jedna z jej najsłynniejszych zbrodniarek. Trudno w literaturze odnaleźć postać kobiecą o bardziej skomplikowanej i nieprzystającej do swojej płci, mrocznej i bezlitosnej naturze. Zimna, wyrachowana i zdolna do zbrodni kobieta, która nie cofnie się przed niczym na drodze do osiągnięcia celu. Zwłaszcza, że do większości zbrodni była w stanie posłużyć się parą cudzych rąk.
Charakterystyka Lady Makbet
Lady Makbet od początku wydaje się kobietą, która pożąda władzy i mimo bycia małżonką słynnego i bogatego rycerza, wydaje się, że nie czuje się doceniona przez los. Świadczy o tym jej zachowanie, kiedy dowiaduje się o szansie na awans Makbeta. Kiedy do tego dochodzi informacja o pomyślnej przepowiedni wiedźm, z Lady Makbet wychodzi naraz całe wyrachowanie i podłość. Wiedząc, że sam król ma zjawić się w zamku należącym do niej i jej męża, postanawia dopomóc przeznaczeniu wywróżonemu przez wiedźmy. Rozkręca olbrzymią machinę manipulacji, by krok po kroku zrealizować dany sobie cel – zdobycie władzy absolutnej. Podłość kobiety podkreśla fakt, że w dążeniu do realizacji swoich podłych marzeń wysługuje się swoim mężem. Mężem, który również jest bardzo pożądliwy, ale sam na pewno nie podjąłby się królobójstwa. Kobieta jednak sprytnie wykorzystuje psychiczną przewagę nad mężczyzną, by jego rękami dokonać zabójstwa i sięgnąć po władzę.
Lady Makbet nie poprzestaje jednak na tym. Własnoręcznie dokonuje upozorowania morderstwa króla przez kogoś innego, a później coraz mocniej zaczyna manipulować Makbetem, by ten dokonywał kolejnych zbrodni mających na celu utrzymać parę morderców u władzy i uchować ich od konsekwencji. Lady Makbet jest kobietą o stalowych nerwach. Kiedy jej mąż zaczyna być męczony wyrzutami sumienia i duchami swoich ofiar, ona nadal potrafi być zimna i opanowana. Strofuje męża i ubliża mu. W końcu jednak ciężar sprowokowanych przez nią zbrodni jest zbyt duży i wyrzuty sumienia dopadają także ją. Są one tak silne, że kobieta stopniowo osuwa się w otchłań obłędu, który sama sobie zgotowała. Kiedy już nie ma dla niej szans na wyzdrowienie, nawet jej mąż, swoją drogą również pogrążony w walce z własnymi demonami, nie lituje się nad nią. Lady Makbet umiera śmiercią samobójczą.
Hańba jakiej dopuściła się żona Makbeta jest trudna do wypowiedzenia. Wielu czytelników Szekspirowskiego dramatu dzisiaj uważa, że to właśnie Lady Makbet ponosi główną odpowiedzialność za całą tragedią, ponieważ gdyby nie ona, w Makbecie zwyciężyłaby jego szlachetna strona. Kobieta jest rzeczywiście emanacją zła, kumuluje w sobie wszelkie cechy, które można by przypisać człowiekowi zasługującemu na najstraszliwszą pogardę. Nie waha się mordować i zlecać kolejne zabójstwa. Nie cofa się przed manipulowaniem własnym mężem i wpędzaniem go w obłęd. Popełnia zbrodnie z zimną krwią, każda jest dokładnie i precyzyjnie zaplanowana i obliczona na bardzo konkretny efekt. Ginie osamotniona w swoim szaleństwie, nie godna współczucia, ani litości. Ukarana jedynie męką swojego sumienia. Lady Makbet to postać jednoznacznie negatywna, wzbudza pogardę i odrazę czytelnika. Na jej tle nawet Makbet, zmanipulowany i zagubiony staje się postacią godną współczucia.