Wesele Stanisława Wyspiańskiego to dramat głęboko uspołeczniony. Przedstawia nie tylko poglądy autora na relacje współczesności z przeszłością, lecz także opowiada o realnych stosunkach poszczególnych grup społecznych, które Wyspiański miał okazję obserwować każdego dnia. Małżeństwo inteligenta i chłopki nie dla wszystkich było łatwe do zaakceptowania na przełomie XIX i XX wieku, co również odnalazło swoje uzasadnienie w treści dzieła.
Spis treści
Spotkanie Dziada z Upiorem – streszczenie
Scena XV aktu II Wesela Stanisława Wyspiańskiego przedstawia spotkanie i rozmowę Dziada oraz Upiora. Dziad zignorowany przez inteligentna, wciąż przejętego własną metafizyczną wizją, doświadcza spotkania z Upiorem. Upiór prosi Dziada, by ten podał mu wiadro wody, w którym mógłby się obmyć przed wejściem na wesele do chaty. Dziad jest przerażony widokiem zakrwawionej postaci i bezskutecznie próbuje ją odegnać. Upiór jednak przedstawia się jako Jakub Szela, niegdysiejszy przywódca brutalnego powstania chłopskiego przeciwko szlachcie, który za swoje „zasługi” został odznaczony orderami, którymi nie omieszkał się teraz szczycić. Próbuje zmienić ubranie oraz zmyć z siebie krew, jednak piętno na czole nie chce zejść, co oznacza, że jest to piętno, które pozostanie mu na zawsze. Dziad jest przerażony, nie przyznaje się do tego, że podziela krwawe poglądy Jakuba Szeli i próbuje odegnać przerażającą postać modlitwami, na Upiorze nie robią one jednak żadnego wrażenia, wręcz go śmieszą. Krwawa postać ostatecznie wchodzi na wesele pozostawiając Dziada z jego przerażeniem i zdziwieniem na zewnątrz.
Spotkanie Dziada z Upiorem – interpretacja
Jakub Szela, przywódca rabacji galicyjskiej, który pojawia się na weselu chłopki z inteligentem to symbol niezwykle wymowny sam w sobie. Równie wymowna staje się jego rozmowa z Dziadem, czyli przedstawicielem najstarszego pokolenia chłopów w Weselu Stanisława Wyspiańskiego.Starzec pamięta doskonale okrucieństwo rabacji, co dla Szeli jest dowodem na to, że pełne porozumienie pomiędzy chłopami a inteligencją (dawną szlachtą) nigdy nie będzie w pełni możliwe. Zawsze na drodze będzie mu stała pamięć o wcześniejszych krzywdach, niesprawiedliwościach i niekiedy bardzo okrutnych konfliktach. Postać Jakuba Szeli jest przez Wyspiańskiego oceniona jednoznacznie negatywnie – krwawe piętno, którego nie może zmyć z czoła, jest piętnem Kainowym – znakiem mordercy, zbrodniarza, który przez ów symbol zawsze ma być rozpoznawany przez ludzi jako ktoś niebezpieczny, kogo należy się wystrzegać. Całe powstanie, które dokonało się pod jego wodzą ocenione jest więc przez autora jako zbrodnicze, a jego konsekwencje odczuwane są w podziałach społecznych mimo upływu ponad pół wieku. To dramatyczna konsekwencja całych wieków zaniedbań relacji pomiędzy stanem chłopskim i szlacheckim.