Motyw tańca to w literaturze europejskiej, ale także światowej bardzo silny symbol, który towarzyszy nam już od wieków. Najsłynniejszym jego przejawem jest rzecz jasna średniowieczny motyw „dance macabre”, czyli tańca śmierci symbolizującego równość ludzi wszystkich klas i grup społecznych wobec ostatecznego kresu ludzkiego życia. Motyw tańca odegrał również bardzo istotną rolę w literaturze polskiej. Jest w niej zresztą reinterpretowany do dziś.
Najgłośniejsze wykorzystanie motywu tańca w polskiej literaturze XX wieku, miało miejsce w dramacie Sławomira Mrożka, pt. Tango. Tytułowy taniec kończy utwór i stanowi gorzką i groteskową puentę do komedii, która mówi jednak o pewnym bardzo ponurym paradoksie. Jeden z bohaterów dramatu, Edek, symbolizuje ciemną stronę ludzkiej natury, to podejrzany typ, który reprezentuje naturalną siłę, a nawet dzikość i pierwotność. Podoba się wszystkim kobietom w domu, a pod koniec zaczyna dominować nad zrozpaczonym Arturem i zabija go. Przejmuje władzę w całym domu, puszcza płytę z tangiem i porywa do tańca Eugeniusza.
Scena ta pokazuje absurd do jakiego doszło w rodzinie. Odwrócenie porządku pokoleniowego, zarzucenie wiary w jakiekolwiek wartości, wyzwolenie ze wszystkich zasad graniczące z anarchią – wszystko to doprowadziło do rozkładu i zrobiło miejsce dla tępej pierwotnej siły reprezentowanej przez Edka. Wyrafinowany taniec dwojga mężczyzn, taniec, który przecież kojarzy się z cielesności, z grą ludzkich namiętności wyrażanych przez temperament i emocje, jest wizualnym podsumowaniem zaburzenia i rozkładu w rodzinie Artura, który doprowadził do jej upadku.
Taniec jest ważnym elementem również innego legendarnego wręcz dzieła w literaturze polskiej. Chodzi oczywiście o Wesele Stanisława Wyspiańskiego. Ten głęboko symboliczny dramat opowiada o chłopsko-inteligenckim weselu w podkrakowskich Bronowicach na przełomie XIX i XX wieku.
W Wiejskiej chacie dochodzi do wielu magicznych zdarzeń, goście rozmawiają z fantastycznymi postaciami, które przybywają z zaświatów, by uświadomić współczesnym Polakom, w jak głęboki marazm wpadli jako społeczeństwo. Kiedy przez nieudolność weselników zaprzepaszczona zostaje szansa na wywołanie chłopskiego powstania i odzyskania w ten sposób niepodległości, Chochoł rzuca na wszystkich gości czar, przez który niejako tracą oni świadomość i pogrążają się w szalonym tańcu.
Wykonują przedziwne niekontrolowane i spontaniczne ruchy, których sami nie rozumieją. Jest to scena straszna, ponieważ przedstawia grupę dorosłych ludzi, którzy absolutnie nie mają nad sobą władzy. W sferze symbolicznej oznacza to bezwład, jaki zapanował w społeczeństwie polskim na skutek wielu dekad życia pod zaborami. Polacy byli bezwładni duchowo, tak jak cieleśnie byli bezwładni w czasie chocholego tańca.
Taniec w literaturze polskiej ostatniego wieku symbolizuje raczej negatywne rzeczy: zatracenie się w powierzchownej cielesności, zignorowanie porywów ducha i intelektu, pogodzenie się z fatalną rzeczywistością – jest podkreśleniem pewnej wewnętrznej ludzkiej klęski. Czy to tango tańczone przez Edka i Stomila, czy to chocholi bezwładny taniec weselników w dramacie Wyspiańskiego – wszystko to symbolizuje niemoc w przezwyciężeniu beznadziei. Bezradność w podejmowaniu ważnych decyzji, niechęć do wzięcia odpowiedzialności za własny los i rozpoczęcie walki. Taniec w dwóch powyżej przedstawionych dziełach jest bardzo specyficzny, groteskowy, co tylko mocniej uświadamia nam, że należy go interpretować w niedosłowny sposób i doszukiwać się w nim głębszych sensów.