W Sklepach cynamonowych – zbiorze opowiadań utrzymanych w konwencji prozy poetyckiej – autorstwa Brunona Schulza występuje wiele rozmaitych motywów literackich, które posiadają rozliczne, symboliczne sensy. Na pierwszy plan wybijają się jednak motywy labiryntu oraz wędrówki.
Labirynt kojarzy się przeważnie z pułapką, z miejscem, z którego nie da się wyjść, uciec. Najsłynniejszy labirynt to ten pochodzący z mitów greckich, zbudowany przez Dedala w celu uwięzienia krwiożerczego Minotaura. Wysokie ściany skrywające setki ścieżek, korytarzy i ślepych zaułków tworzą z labiryntu matnię doskonałą. Ma on jednak swoje znaczenie symboliczne. Główny bohater Sklepów cynamonowych postrzegał miasto rodzinne właśnie jako coś w rodzaju labiryntu. Był to jednak labirynt pozytywny, sprzyjający, pozwalający się w sobie zagubić nie po to, by nie pozwolić z siebie uciec, lecz by ułatwić i uatrakcyjnić poznawanie świata i barwności na pozór znanych miejsc i uliczek. Wędrówka po takim labiryncie jest więc metafizyczną przygodą, nasyconą pięknem poznawania, odkrywania, doświadczania na nowo. Wędrówka sama w sobie również jest motywem znanym w literaturze od antyku – wystarczy wspomnieć legendarną Odyseję – jednak Schulz zdefiniował ją na własny, bardzo oryginalny sposób. Główny bohater Sklepów cynamonowych wędrujący po labiryncie własnej kamienicy lub rodzinnego miasta to symbol dziecięcej ciekawości i naiwności wobec poznawanego właśnie świata.
Bruno Schulz to jeden z najoryginalniejszych pisarzy, jakich doczekała się literatura polska. Trudno się więc dziwić, że nawet motywy literackie, które pisarstwu znane są od tysięcy lat, zredefiniował i nadał im symboliczny sens, niejednokrotnie daleki od pierwotnego. Labirynt nie musiał być już śmiertelną pułapką, a wędrówka mityczną męką, w której udział mają bogowie.