W Tangu Sławomira Mrożka odnaleźć można bardzo wiele motywów literackich, jednak jednym z najważniejszych jest motyw władzy. Jest tak głównie z powodu okoliczności historycznoliterackich, jakie towarzyszyły powstaniu i publikacji dzieła. Trwał PRL, ustrój pełny zakłamania, propagandy i niesprawiedliwości, więc każde dzieło nawet lekko poruszające tematy władzy mogło zostać z miejsca uznane za dzieło wywrotowe. To zaś mogło wiązać się już z realnymi konsekwencjami prawnymi.
Motyw władzy w Tangu pojawia się właściwie w każdym momencie. W domu Artura toczy się bowiem spór o dominację – dominację wartości, obyczajów, sposobu życia. Artur i Eugeniusz stoją po stronie powrotu do tradycjonalnego podejścia do domu i rodziny, natomiast Stomil, Eleonora i jej matka, Eugenia to ludzie uważający się za wyzwolonych, w tym również od jakichkolwiek konwencjonalizmów społecznych, utartych schematów i stereotypów. Jest jeszcze Edek, człowiek o podejrzanej proweniencji, raczej mało inteligentny, dysponujący za to siłą fizyczną, która wzbudza podziw i respekt.
Arturowi na początku wydaje się, że może przejąć władzę w domu jako człowiek najmłodszy i obdarzony największym bagażem intelektualnym, jest bowiem studentem medycyny i filozofii – wie, jak „powinno być”. Próbuje różnymi metodami nagiąć wolę innych członków rodziny do swojej własnej woli. Ma on ku temu podstawy intelektualne, które potrafi wyłożyć, w przeciwieństwie na przykład do Eugeniusza, który również stoi po stronie konserwatyzmu, lecz w jego wypadku jest to puste przekonanie, niepoparte żadną argumentacją.
Prawdziwą siłą, która równoważy zapał Artura jest Edek. Zdaniem Eugeniusza to ona jest odpowiedzialny za wprowadzenie do domu złych obyczajów i zepsucia, planuje się go więc pozbyć. Zamiar ten nie udaje się, lecz sam jego pomysł uświadamia czytelnikowi, że sam kontakt z przemocą sprawia, że sami stajemy się – choćby tylko wobec niej – bardziej agresywni. Artur w końcu również ucieka się do coraz bardziej ekstremalnych poglądów. Jest świadom swojej klęski pod względem narzucenia rodzinie wymyślonej przez siebie, tradycyjnej formy. Chwyta się jednak nadziei, że będzie potrafił zawładnąć nią przy pomocy idei… śmierci. Ta decyzja bardzo szybko obraca się przeciwko niemu, ponieważ w desperackim akcie rozpaczy rzuca się na Edka i ponosi z jego ręki śmierć. Edek zaś staje na miejscu Artura, przywdziewa jego marynarkę i przejmuje władzę w domu. Władzę symbolizowaną przez odtańczenie tanga nad zwłokami Artura, władzę brutalną, popartą jedynie strachem i przemocą.
Władza być może demoralizuje jednostki, które w niej uczestniczą. Prawdą jednak jest również, że przyciąga do siebie osoby już pod pewnym względem zdegenerowane, ułomne i zakompleksione. Ich przekonania potrafią się rozrosnąć pod wpływem posiadanych przywilejów, a stamtąd łatwo już o nadużycia. Tango pokazuje również jak łatwo szczytne idee potrafią ześliznąć się w przemoc, która może być wykorzystana przez ludzi o dużo mniej szlachetnych zapatrywaniach.