W wierszu „Pospolite ruszenie” została opisana sytuacja w obozie wojskowym. Do obozu dociera wiadomość, że jest zagrożony atakiem Kozaków. Kozacy często atakują nocą i są wyposażeni w broń palną, czyli tzw. „samopały”. O wszystkim dowiaduje się rotmistrz, czyli dowódca wojskowy, który sprawuje pieczę nad obozem. Rotmistrz nakazuje doboszowi, aby obudził wszystkich i przekazał im, że należy bronić obozu. Jednak obudzeni sarmaci nie chwytają za broń. Nie są waleczni i lekceważą zagrożenie. Zostaje przytoczona wypowiedź jednego z obudzonych szlachciców, który jest oburzony, że ktoś przerywa jego sen. Sugeruje, że dowódca postradał zmysły albo jest pijany, skoro każe żołnierzom wstawać w środku nocy. Szlachcic przejawia egoistyczną postawę i pokazuje, że najważniejsza dla niego jest własna wygoda. Powołuje się na tzw. „złotą wolność szlachecką”, która w jego mniemaniu została naruszona. Jak wiadomo ówczesna szlachta była w nadmierny sposób przywiązana do swojej wolności, którą interpretowała w wypaczony sposób. Prowadziło to do paraliżu państwa, a w dalszej perspektywie przyczyniło się do jego upadku. W końcu sam rotmistrz ulega i zamiast zagrzewać do walki, idzie spać. Zdaje sobie sprawę, że nie ma żadnego autorytetu wśród żołnierzy, którzy robią to, co sami uważają za słuszne zgodnie z własnym interesem. Niżej postawione osoby nie mają do niego szacunku i nie wykazują należytej powagi.
Przywołana sytuacja ma na celu przedstawienie wad i degeneracji całej polskiej szlachty. Początkowo sarmata przywoływał pozytywne skojarzenia takie jak patriotyzm i waleczność. Jednak z czasem sarmaci pokazali, że nie trzymają się ideałów, o których mówią. Wiersz przedstawia też przygnębiającą sytuację, w jakiej znajdowali się prawdziwi patrioci. Osoby, którym naprawdę zależało na państwie (takie jak dobosz) mimo wielkich wysiłków, nie były w stanie nic zdziałać, ponieważ ogół społeczności nie był chętny do zmian.
Choć poeta nie formułuje wprost żadnych wniosków, widać, że utwór jest krytyką ówczesnego stanu szlacheckiego. Niestety szlachta nie słuchała takich głosów krytyki. Jak pokazała historia wady szlachty pokazane w wierszu, takie jak brak prawdziwego patriotyzmu, egoizm i złe rozumienie wolności, źle skończyło się dla Rzeczypospolitej.