Serce roście, patrząc na te czasy – interpretacja

Człowiek “którego mól gryzie zakryty” to osoba mająca na sumieniu złe czyny. Wcześniejsze grzechy zamykają go na możliwość podziwiania piękna świata, w którym się znajduje. Przyroda zaprezentowana w “Pieśni II” jest bardzo harmonijna, w pewnym sensie ma ona odwzorowanie w dynamice i uporządkowaniu ludzkiej moralności i życia człowieka. Jan Kochanowski bardzo często w swojej twórczości używał przyrody jako metafory ludzkiej egzystencji, nierzadko dokonywał ich porównania. Natura dla poety była źródłem nadziei i radości dla człowieka. Utwór “Serce roście” najprawdopodobniej został napisany właśnie wiosną. 

Podsumowanie

Podsumowując, “Pieśń II” o incipicie “Serce roście, patrząc na te czasy” Jana Kochanowskiego to przede wszystkim utwór chwalący optymizm, piękno oraz spokój wewnętrzny. To właśnie spokój sumienia i jego czystość stanowią warunki szczęścia odczuwanego przez istotę ludzką. Nawet jeśli materialnie czegoś brakuje, to dzięki spokojowi sumienia dostrzegać można elementy codziennej rzeczywistości, które niewątpliwie uprzyjemniają życie każdego dnia. Niezależnie od bezpośredniego otoczenia, czy zasobności portfela możemy być dręczeni wyrzutami sumienia lub po prostu cieszyć się otaczającą rzeczywistością. Kluczową kwestią jest wewnętrzna harmonia i zgoda z samym sobą. Według Kochanowskiego człowiek powinien kierować się cnotą i zachowywać duchową równowagę. Poeta poprzez ten utwór chwali spokojne i skromne życie w zgodzie z naturą. Przekazuje również uniwersalne normy i zasady moralne, które pomimo upływu kolejnych lat, pozostają aktualne do dziś.

Dodaj komentarz

x