Wczorajszemu – interpretacja

Autor: Ilona Kowalska

Wiersz „Wczorajszemu” to utwór Tadeusza Gajcego, który pochodzi z tomiku „Widma”, wydanego w 1943 roku. Powstał w czasie II wojny światowej w Warszawie, kiedy stolica powoli myślała o powstaniu i planowała je. Wiersz „Wczorajszemu” był pierwszym opublikowanym utworem Gajcego, który ukazał się w czasopiśmie „Sztuka i Naród”.

Wczorajszemu – analiza utworu i środki stylistyczne

Wiersz składa się z czternastu zwrotek, a każda z nich ma nieregularną liczbę wersów. Dodatkowo pojawia się wtrącenie, które składa się z jednego wersu i nie można go zaliczyć do oddzielnej strofy. Rymy są nieregularne, a ich układ jest krzyżowy. Nie wszystkie wersy się rymują.

Utwór „Wczorajszemu” to przykład liryki pośredniej, w której podmiot liryczny się nie ujawnia, a także liryki inwokacyjnej, w której osoba mówiąca zwraca się do tytułowego „wczorajszego”, który prawdopodobnie jest odbiciem przeszłości.

W wierszu możemy uświadczyć wiele form środków wyrazu artystycznego. Pojawia się mnogość epitetów, np.: „wata wzruszeń”, „słowicze pienie”, „głębokie posłania”. Użyte metafory mają za zadanie pogłębić odbiór utworu i pozwolić na odczucie nowych emocji, np.: „młodzi plecami wsparci o wieczność/odchodzili w głębokie posłania”, „Nie wiedziałeś, że dłoń, którą uczyłeś śpiewać/potrafi nienawidzić i pięścią grubieć pełną/gniewu unosić żagiew”.

Brutalne, wojenne doświadczenia zestawione są z abstrakcyjnymi pojęciami i miłymi wspomnieniami, dzięki porównaniom, np.: „świat/pływa mały jak z dzieciństwa okręcik”, „to skowyt strzałów na brukach się wił/otaczał, chodził wokół jak zbłąkany zwierz”. Doświadczenia z bitwy i walki o przetrwanie są ożywione dzięki antropomorfizacjom, np..: „rozwiodły się nad miastem ornamenty łun”, „muzyka – lecz nie nieba – krążyła jak sen”, „falował spokój w ciepłej darni”. Kilka wersów zaczyna się od słowa „ufałeś”, co jest anaforą, czyli powtórzeniem tego samego wyrazu na początku kolejnych wersów. „Ufałeś” to również przykład apostrofy – bezpośredniego zwrotu do adresata – tytułowego bohatera.

Wczorajszemu – interpretacja wiersza

Kontekst

Tadeusz Gajcy urodził się w 1922 roku, więc zaliczał się do pokolenia Kolumbów – osób urodzonych po I wojnie światowej. Był młodym, ambitnym chłopakiem, kiedy rozpoczęła się kolejna wojna. Swoje buntownicze emocje przelewał na papier w formie wierszy, w których opisywał wojenną rzeczywistość i swoją niezgodę na to, co się dzieje dookoła. Utwór „Wczorajszemu” jest wierszem autobiograficznym, a podmiot liryczny można utożsamiać z autorem. Gajcy nie przeżył wojny, zginął w 1944 roku podczas powstania warszawskiego w wieku 22 lat.

Tęsknota za dzieciństwem

Wiersz pokazuje różnice między czasami dawnymi, a obecnymi. Podmiot liryczny próbuje nawiązać kontakt z osobą, która pozostała w dawnych, przedwojennych czasach. Mówi o przyjemnych, dziecięcych wspomnieniach, w których świat był spokojny, a życie wydawało się piękne i pełne nadziei. Jest to swego rodzaju utopia podmiotu lirycznego, który tęskni za swoją Arkadią, idealnym światem, w którym nie ma zła.

Śmierć, cierpienie i traumy

Osoba mówiąca w wierszu wie, że nie da się powrócić do tamtych, dobrych czasów. Teraz jest wojna i trzeba się odnaleźć w jej realiach. Polacy niosą na swoich barkach ogrom cierpienia i traum, które pozostaną w nich do końca. Podmiot liryczny stara się wyjaśnić swojej wersji z przeszłości, jak to jest widzieć wszechobecną śmierć i czyni to w jedyny, znany mu sposób – poprzez poetyckie porównania, które młodzieńcza wersja podmiotu lirycznego uwielbiała.

Naiwność i złudne marzenia

Osoba mówiąca w wierszu uważa, że jej „wczorajsza” wersja jest naiwna, podobnie, jak całe pokolenie. Widmo II wojny światowej wisiało nad Polską i światem przez cały okres XX-lecia międzywojennego, a mimo to każdy snuł swoje plany i marzenia, które w każdej chwili mogły zostać zniszczone. Kłopoty i zmartwienia tamtych lat przestały się liczyć, ponieważ wojenne realia przyniosły o wiele większe problemy i straty. Jednak adresat wiersza – człowiek z przeszłości – nie jest w stanie ich zrozumieć, nie dotyczą go, chociaż obecna wersja podmiotu lirycznego stara się to wyjaśnić najlepiej, jak potrafi.

Rola poezji

Odrębnym wątkiem są rozmyślenia nad wojenną poezją i jej rolą w niestabilnych czasach. Przed wojną poeci snuli swoje wizje na temat przyrody, miłości i marzeń, nie zważając na realia i niepewne czasy. W czasach II wojny światowej nie można oderwać się od rzeczywistości i myśleć o „niebieskich migdałach”. To czas, by w każdy możliwy sposób motywować rodaków do walki – także poprzez poezję. Jej rolą było podnoszenie na duchu i poprawa morale w narodzie. Poeci, podobnie, jak w romantyzmie, chcieli prowadzić krajan do walki i wzniecić w nich ogień nienawiści do wroga, który pozwoli odzyskać wolność.

Bolesne, trudne pożegnanie

Cały utwór jest pewnego rodzaju listem pożegnalnym z radosną i wesołą przeszłością, w której wszystko było piękne. Podmiot liryczny, jak i całe jego pokolenie, musi porzucić swoje młodzieńcze plany i przystosować się do nowej rzeczywistości. Poezja staje się swoistą bronią w walce z okupantem.

Dodaj komentarz