Alegoriami jesteśmy obficie karmieni od dzieciństwa. Pojawiają się one już w bajkach, którymi rodzice starają się nas usypiać każdego wieczoru, ale za pomocą których mają również nadzieję przekazać nam jakąś życiową mądrość. Z alegoriami spotykamy się również w szkole, kiedy poznajemy dzieła literackie lub malarskie pochodzące z dawniejszych epok. Alegorie towarzyszą nam również w życiu dorosłym, są obecne w języku potocznym, tworzą pewne uniwersalne skróty myślowe, zrozumiałe dla każdego uczestnika danego kręgu kulturowego. Przypatrzmy się zatem zjawisku alegorii i temu, co łączy ją i co dzieli z innymi, pokrewnymi zjawiskami literackimi.
Spis treści
Alegoria – definicja i przykłady
Najprościej rzecz ujmując, alegoria to po prostu artystyczny środek stylistyczny, który niesie odbiorcy pewną treść w sposób niedosłowny, lecz przenośny. Po co? Na przykład w celu wzmocnienia znaczenia opisywanego zjawiska, rzeczy, człowieka, sytuacji. W celu wyolbrzymienia czyichś cech charakteru. Alegoria jest jednak o tyle specyficznym rodzajem przenośni, że posiada ona jedno jedyne, utarte kulturowo i społecznie znaczenie. Właśnie ta stałość znaczenia konkretnych alegorii, wyróżnia ją spośród innych „przenośnych” środków stylistycznych. Różnice między nimi omówimy poniżej.
Zobrazujmy powyższą definicję przykładami. W naszej kulturze bardzo często spotykamy się z alegoriami utworzonymi przy pomocy personifikacji. Służy to ułatwieniu zrozumienia myśli autora przez odbiorcę, do którego autor używa powszechnie znanego zjawiska, któremu nadaje cechy ludzkie. Najbardziej znanym przykładem takiego zabiegu są m.in. bajki, w których najczęściej zwierzęta posiadają cechy ludzkie. Dzięki temu autorzy bajek są w stanie przekazywać nam pewne prawdy o życiu w sposób łatwy do rozkodowania nawet przez dzieci. W bajkach objawia się również wspomniana już „niewymienialność” alegorii. Dla przykładu – mówimy „odważny jak lew”, bo w każdym z nas utrwaliła się alegoria przedstawiająca lwa jako zwierzę odważne, drapieżne i niebezpieczne. Gdybyśmy powiedzieli „odważny jak tygrys”, odbiorca teoretycznie zrozumiałby, o co nam chodzi (wszak w przyrodzie tygrys nie ustępuje lwu pod względem waleczności), jednak mógłby doświadczyć dysonansu związanego z błędnie użytym przez nas kodem kulturowym. Mówimy „uparty jak osioł”, bo „uparty jak koza” nic dla nas nie znaczy, mimo że przeciętny człowiek raczej nie posiada wiedzy o tym, które z tych zwierząt jest w istocie bardziej uparte. I dalej – „pracowity jak pszczoła” (ewentualnie jak mrówka), „ślepy jak kret”, „głodny jak wilk”, itd. To są właśnie alegorie.
Wróćmy jednak do alegorycznej personifikacji. Inną utartą w kulturze alegorią jest np. postać śmierci. Jeśli myślimy o śmierci, zawsze wyobrazimy sobie ludzki szkielet w czarnym płaszczu z kapturem i obowiązkowo z kosą w ręku. Obecność w tym obrazie kosy zwraca naszą uwagę w kierunku jeszcze innej cechy alegorii – atrybutów. Kosa jest nieodłącznym atrybutem spersonifikowanej śmierci, waga oraz przepaska na oczach to z kolei atrybuty sprawiedliwości (dające do zrozumienia, że sprawiedliwość zwraca uwagę tylko na prawdę i nie patrzy na to, kogo sądzi – jest równa dla wszystkich). Każdy słyszał o strzałach Amora, srebrnikach Judasza czy piorunie Zeusa. Znaczenia tych atrybutów nikomu nie trzeba chyba tłumaczyć.
Różnice pomiędzy alegorią a metaforą
Alegoria i metafora bardzo często są ze sobą mylone. Rzeczywiście granica pomiędzy tymi dwoma zjawiskami artystycznymi jest dosyć cienka i niejednokrotnie trudna do jednoznacznego określenia. Jednak podstawową różnicą jest fakt, że alegoria jest przenośnią stałą, o ugruntowanym znaczeniu, odnoszącym się do konkretnych zjawisk czy ludzi. Ma jedno znaczenie, które zawsze, kiedy jej użyjemy, będzie takie samo. Niezależnie od utworu czy epoki historycznoliterackiej. Metafora zaś za każdym razem może oznaczać coś zupełnie innego. Jeśli mamy do czynienia z tym drugim środkiem stylistycznym, to motyw jabłka lub korony, może nieść za sobą zupełnie inne znaczenie przenośne, nawet w dwóch różnych utworach tego samego autora. Metafora jest w dodatku czym krótkim, ulotnym, jednorazowym. Alegoria natomiast potrafi przetrwać tysiąclecia.
Różnice pomiędzy alegorią a symbolem
Alegorie trudno również odróżnić od symbolu. W tym jednak przypadku również pomóc nam może niezmienność alegorii. Znaczenie tego samego symbolu (literackiego, malarskiego, graficznego) może zmieniać się na przestrzeni lat, co oznacza, że ten sam symbol może w pewnym czasie oznaczać coś zupełnie innego czy wręcz zgoła przeciwnego, niż jeszcze sto lat wcześniej. Dobrym przykładem może być swastyka, która dzisiaj kojarzy się przede wszystkim z symbolem nazistowskich Niemiec i agresją III Rzeszy w czasie II wojny światowej, natomiast mało kto pamięta, że w niewiele zmienionej wersji była ona przez setki lat uważana za hinduski znak pomyślności. W przypadku alegorii, tego rodzaju zmiany znaczenia przenośnego nie są możliwe.