Chłopomania w Weselu

Autor: Grzegorz Paczkowski

„Chłopomania” to termin, którym zwykle określa się zainteresowanie wsią i ludźmi na niej żyjącymi, jakie pojawiło się w okresie modernizmu. Po kilku dekadach bardzo dynamicznego rozwoju miast i rewolucji przemysłowej, ludzie w wielkich ośrodkach zaczęli szukać miejsca, gdzie mogliby wytchnąć od blichtru codzienności. Przypomnieli sobie o istnieniu wsi, która wydała im się sielską krainą, pozbawioną wad i nadającą się świetnie do odpoczynku. Moda ta jednak w większości przypadków była bardzo powierzchowna, co w swoim najsłynniejszym dramacie ukazał Stanisław Wyspiański. Autor starał się pokazać wieś prawdziwą, ze wszystkimi jej jasnymi i ciemnymi stronami. 

Wesele mówi o zderzeniu dwóch grup społecznych, które na co dzień niewiele mają ze sobą wspólnego – mieszczaństwa i chłopstwa. Wszystko to za sprawą małżeństwa mieszczanina z chłopką. Już po samym Panu Młodym widać, że wieś jest traktowana przez miastowych raczej jako egzotyczna ciekawostka, a nie jak miejsce zamieszkiwane przez ludzi równych im. Pan Młody jest podekscytowany faktem wejścia w związek małżeński z chłopką, ponieważ jest to coś nowego w jego środowisku. Jednocześnie wykazuje się skrajną nieznajomością chłopskich obyczajów, co robi bardzo złe wrażenie na rdzennych mieszkańcach Bronowic.

Inny przedstawiciel mieszczańskiej inteligencji – Dziennikarz – nie kryje swojej pogardy dla ludzi wsi. Uważa się za lepszego od „zacofanych” chłopów, mądrzejszego, inteligentniejszego. Widać to choćby w rozmowie z Czepcem o polityce – Dziennikarz nie potrafi rozmawiać z nim jak równy z równym, mimo iż chłop wykazuje się dobrą znajomością bieżących spraw na świecie. Podejście Dziennikarza jest podejściem wielu postaci z miasta w Weselu. Jedynie Gospodarz wydaje się łączyć oba światy w sposób godny. Wiele lat mieszkał w mieście, jednak później ożenił się z chłopką i od dłuższego czasu mieszka w Bronowicach, gdzie jest szanowany i lubiany, bo traktuje chłopów jak równych sobie. 

Stanisław Wyspiański w Weselu w pewien sposób oddał chłopom (którymi sam był dosyć mocno zafascynowany) hołd i honor. Pokazał to, że nie są sprawiedliwie postrzegani, a ich życie jest cięższe niż na co dzień wydaje się mieszczanom. Chłopi potrafią być inteligentni, w dodatku są bardzo szlachetni, pracowici i wierni tradycji, od czego w miastach się już odchodziło. Postrzeganie wsi przez mieszczan było nieprawidłowe, chociaż często chłopi pojawiali się na kartach ich utworów. Takie dzieła jak Wesele miały szansę to zmienić i pozwolić na dostrzeżenie mieszkańców wsi takimi, jakimi są naprawdę. 

Dodaj komentarz