Święty Franciszek z Asyżu stworzył pewien kanon cech i zachowań ludzkich, które wykreowały wizerunek „idealnego świętego”. Te cechy to między innymi ubóstwo, całkowite podporządkowanie swojego życia woli bożej, radość czerpana z wiary oraz afirmacja wszystkiego, co żywe, jako stworzenia boskiego. Na pierwszy plan jednak wysuwało się ubóstwo, które stało się podstawową cechą świętości. Fundamentem oddania swojego życia Bogu było odrzucenie rzeczy i dóbr materialnych, by nie rozpraszały człowieka w procesie kontemplacji.
Asceza to świadomy wybór takiego trybu życia, w którym przestają się liczyć rzeczy materialne, doczesne, ziemskie. Jest to postawa charakterystyczna dla osób poświęcających swoje życie medytacji, kontemplacji, duchowości, zwłaszcza religijnej. Asceza jest bowiem przekonaniem, że życie ziemskie jest etapem przejściowym, swego rodzaju sprawdzianem dla duszy i woli człowieka, od wyniku zależeć będzie jego życie wieczne w wymiarze duchowym. Dlatego też cała materia z jaką mamy do czynienia w czasie życia na ziemi nie ma większej wartości, gdyż nie ma żadnego przełożenia na życie wieczne.
Taką właśnie postawę przyjął między innymi święty Franciszek z Asyżu. Do dzisiaj jest on najpopularniejszym symbolem chrześcijańskiego świętego. Był on bowiem człowiekiem zamożnym, lecz w pewnym momencie życia zrezygnował z bogactw, które rozdał ubogim, samemu takim się stając. Całe swoje życie zawierzył Bogu oraz poświęcił szerzeniu swojej filozofii życiowej, w myśl której wszystko, co żywe na ziemi, zasługuje na równy szacunek co człowiek, ponieważ w takiej samej mierze co on, jest dziełem boskim. Do dzisiaj pamiętamy świętego Franciszka jako świętego oswajającego wilki, rozmawiającego z ptakami czy chroniącego mrówki. Jednak dojście do takiego poziomu wtajemniczenia duchowego było dla Franciszka możliwe jedynie dzięki wyrzeczeniu się dóbr doczesnych, czyli właśnie ascezie.
Średniowieczna literatura sakralna pełna jest różnego rodzaju opowieści i legend o świętych, którzy poświęcili swoje życie Bogu i ascezie. O jednym z nich opowiada Legenda o świętym Aleksym. Aleksy, podobnie jak Franciszek, był człowiekiem bardzo zamożnym – arystokratą, który wszedł w związek małżeński z bardzo piękną, szlachetną i zamożną kobietą. Małżeństwo jednak miało dziwną formę, ponieważ Aleksy zaraz po jego zawarciu rezygnuje z życia arystokraty. Rozdaje swoje kosztowności i wyrusza w daleką drogę, by odnaleźć duchowy sens swojego życia. Przez dziesiątki lat oddaje się ascezie, niemal całkowicie odrzucając podstawowe dobra materialne, czym udowadnia, że można przeżyć wyłącznie dzięki temu, co dostanie się od innych ludzi z dobroci ich serc. Aleksy oddaje się ascezie, dzięki czemu może skupić się na kontemplacji i poszukiwaniach Boga.
Istnieje podstawowa różnica pomiędzy modelem ascezy proponowanym przez Franciszka i Aleksego. Święty z Asyżu żył według zasady, że życie samo w sobie jest cudem, który nie potrzebuje materialnych ulepszeń. Istnienie jest na tyle wspaniałym darem od Boga, że radość z niego pochodząca może nadać życiu człowieka sens. Życiu, które powinno być jedynie pasmem radości i wdzięczności wobec Stwórcy. Aleksy natomiast to święty, który preferował model ascezy polegającej na umartwieniu, w której osoba cierpi ze względu na odrzucenie dóbr materialnych, jednak jest tego świadoma i całe swoje cierpienie niejako poświęca Bogu. Dzisiaj nie mamy już raczej do czynienia z ascetami i pustelnikami religijnymi. Trudno byłoby nam odrzucić dobra materialne w świecie całkowicie od nich uzależnionym, dlatego tym większy szacunek wzbudzają w nas średniowieczni asceci, dla których nie liczyło się nic oprócz poszukiwań duchowych.