Mistrz to jeden z dwójki głównych i tytułowych bohaterów legendarnej już powieści rosyjskiego mistrza prozy, Michaiła Bułhakowa. Opary skandalu, z jakimi wiązało się ukazanie się powieści po raz pierwszy, nie są jednak jedynymi jej zaletami. To prawdziwie wciągająca, miejscami makabryczna i oniryczna, opowieść, w której bohaterowie skrojeni są na miarę ludzi współczesnych, dlatego też każdy czytelnik znajdzie w tym dziele cząstkę, w której będzie się mógł przejrzeć.
Charakterystyka Mistrza
Mistrz był przez większość swojego życia niczym nie wyróżniającym się obywatelem Rosji. Pracował w muzeum i życie właściwie uciekało mu dzień za dniem bez większych wstrząsów ani rozpaczy. Nawet małżeństwo nie było dla niego niczym wyjątkowym, tak jakby żył w trochę innym świecie i pogrążony był w rzeczywistości swoich myśli. Tak rzeczywiście było, ponieważ Mistrz (którego prawdziwe imię w powieści nie pada) był człowiekiem bardzo wrażliwym, nosił w sobie ogromną czułość na otaczający go świat i wielką siłę twórczą, które jednak odciągały go od „normalnego” życia. Wszystko zmieniło się w momencie kiedy wygrał sto tysięcy rubli na loterii. Zmienił wówczas miejsce zamieszkania rzucił pracę i postanowił poświęcić się realizowaniu swojego największego życiowego marzenia – pisaniu. Postanowił napisać wielką powieść o Poncjuszu Piłacie, której fragmenty zresztą przytacza w swoim dziele sam Bułhakow.
W niedługim czasie później poznał Małgorzatę. Miłość swojego życia, w której zakochał się, gdy tylko zobaczył ją na ulicy. Wszedł z nią w związek, jednak nie było to łatwe, ponieważ kobieta była zamężna. Ona jednak również zapałała do mężczyzny ogromnym uczuciem, zwłaszcza po przeczytaniu rękopisu jego powieści, który uznała za genialny. To ona własnie po raz pierwszy nazwała Mistrza mistrzem. Mężczyzna wziął to sobie do serca tak bardzo, że przestał posługiwać się swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Kolejnym etapem była próba wydania powieści, lecz tutaj Mistrz miał do przełknięcia gorzką pigułkę, gdyż żaden wydawca nie chciał się podjąć takiego zadania. Był to cios dla Mistrza, który uważał swoje dzieło za wybitne, poza tym jego stworzeniu poświęcił absolutnie wszystko.
Jego delikatna natura nie wytrzymała i mężczyzna powoli zaczął popadać w depresję. Kolejne załamania doprowadziły go wręcz na skraj obłędu, z którego nawet Małgorzata nie była go już w stanie wydobyć. Wiedziony ostatecznością zgłosił się do szpitala psychiatrycznego, gdzie pozostawał aż do momentu, w którym pojawił się w powieści.
Mistrz jest u Bułhakowa symbolem artysty absolutnego, romantycznego, który dla swojej twórczości jest w stanie poświęcić się w całości. To osobnik bardzo wrażliwy i nieodporny na ciosy nieraz brutalnego świata. Z jednej strony pozwalało mu to na stworzenie arcydzieła i pokochanie Małgorzaty miłością absolutną, z drugiej jednak naraziło go na dewastujący wpływ choroby nerwowej i całkowite oderwanie się od rzeczywistości. Trudno jednak nie odczuwać podziwu dla człowieka, który tak mocno wierzył w abstrakcyjną wartość literatury, że wiązał z nią swoje najskrytsze marzenia. Okazało się, że miał rację – literatura okazała się wieczna, ponieważ rękopis jego powieści oparł się nawet płomieniom.