Nel Rawlison to jedna z głównych bohaterek powieści Henryka Sienkiewicza, pt. W pustyni i w puszczy. Od wielu lat z kart utworu czaruje czytelników urokiem osobistym, niewyczerpaną energią oraz optymizmem, który mało co mogło ugasić. Budzi również współczucie, gdyż w bardzo młodym wieku spotykają ją doświadczenia i traumy które mogłyby przerosnąć niejednego dorosłego.
Charakterystyka Nel Rawlinson
Nelly Rawlison była ośmioletnią angielską dziewczynką mieszkającą w Port-Saidzie, w Egipcie. Jej ojciec był jednym z inżynierów pracujących przy budowie Kanału Sueskiego i bardzo blisko przyjaźnił się z ojcem Stasia Tarkowskiego, którego Nel traktowała jak starszego brata. Dziewczynka charakteryzowała się zielonymi oczami oraz burzą blond wiecznie potarganych od zabawy loków. Była niezwykle urodziwym dzieckiem, w jej uśmiechniętej buzi zakochiwali się wszyscy, którzy choćby mijali ją na ulicy. Była dziewczynką wysoką i szczupłą.
Rzeczywiście jeśli chodzi o usposobienie, Nel była bardzo towarzyska i radosna. Miała wiele energii, której nie mogła nigdy w pełni spożytkować, wszędzie było jej pełno i wszędzie gdzie się pojawiła, wzbudzała we wszystkich szczerą radość i dobry nastrój. Nie oznacza to jednak, że była dzieckiem rozpuszczonym. Wręcz przeciwnie. Staranne wychowanie, o które dbał jej ojciec (Nel była sierotą, podobnie jak Staś) czyniło z niej młodą damę o typowo angielskim sznycie. Miała w sobie wrodzoną elegancję i dystynkcję. Nie była przy tym wyniosła, nie wywyższała się, a wręcz była osobą czułą na ludzką niedolę i kiedy tylko mogła, pomagała potrzebującym. Wszystkie te cechy łączyła z typowo dziecięcą figlarnością, naiwnością i otwartością na świat i innych ludzi.
Wydarzenia związane z porwaniem przez Arabów oraz późniejszą samodzielną wędrówką po Afrykańskich bezdrożach, zmieniły Nel. Podobnie jak Staś Tarkowski, zmuszona została do przyspieszonego dojrzewania, stała się bardziej stonowana i choć nadal zdarzały jej się spontaniczne wybuchy radości czy typowo dziecięce obrażanie się, to można powiedzieć, że stała się już młodą kobietą. Bywała również nerwowa i czasami nieprawdopodobnie uparta. Trauma związana z porwaniem, widok Stasia mordującego ich oprawców, tułaczka w nieznane, a także doświadczenie ciężkiej choroby, która niemalże doprowadziła ją do śmierci – wszystko to odcisnęło na jej psychice trwały ślad.
Nel Rawlison to postać zdecydowanie pozytywna, budzi w czytelniku wyłącznie pozytywne odczucia. Niekiedy można jej współczuć, innym razem pośmiać się razem z nią, a nawet z niej, kiedy jej dziecięca naiwność wyjdzie na jaw w jakiejś komicznej sytuacji. Była sympatyczna, radosna, dobrze wychowana, pomocna, empatyczna i wrażliwa. Myślę, że każdy chciałby mieć taką koleżankę albo nawet i młodszą siostrę.