Opis Baobabu z powieści W pustyni i w puszczy

Autor: Grzegorz Paczkowski

Główni bohaterowie powieści W pustyni i w puszczy Henryka Sienkiewicza, Staś Tarkowski oraz Nel Rawlison, a także ich przyjaciele Kali, Mea oraz pies Saba, w pewnym momencie swojej samotnej tułaczki prowadzącej ich przez afrykańskie bezdroża, trafiają na sawannę, gdzie odnajdują wielki baobab, z pnia którego postanowili zrobić dla siebie prowizoryczne mieszkanie, tymczasową przystań. 

Baobaby należą do grupy największych i dożywających najstarszego wieku drzew. Są ogromne nie tylko pod względem wysokości, lecz także obwodu pnia oraz rozłożystości korony. Właśnie na taki okaz trafili bohaterowie Sienkiewicza. Baobab był tak szeroki, że Staś ocenił, że nawet piętnastu dorosłych ludzi, którzy trzymaliby się za ręce, nie byłoby w stanie go objąć. Drzewo było również bardzo stare, możliwe było nawet, że z ziarna wykiełkowało jeszcze w czasach starożytnych. Baobab, który po zaaranżowaniu na miejsce mieszkalne, Staś nazwał „Kraków”, był już uschnięty i spróchniały do tego stopnia, że jego pień był pusty. Tworzyło to bardzo przestronne pomieszczenie. Przezorna Mea podpaliła kilka gałązek i wrzuciła je do środka zanim ktokolwiek mógł tam wejść. Okazało się to trafnym ruchem, ponieważ spróchniały baobab był siedliskiem nietoperzy oraz wielkiego węża dusiciela boa. Później Staś wraz ze swoim pomocnikiem Kalim, usunęli ze środka pajęczyny oraz przy pomocy rozżarzonych węgli pozbyli się niebezpiecznych insektów. Przez trzy dni trwały prace nad doprowadzeniem wnętrza baobabu do stanu, kiedy mógł uchodzić za mieszkanie. Staś wszystkie szczeliny i dziury w korze załatał mchem, a podłoże wysypał piaskiem, by wygodniej było po nim chodzić. Dodatkowo wnętrze baobabu zostało rozdzielone na dwa „pomieszczenia”, męskie oraz damskie. Staś dokonał tego, robiąc przepierzenie z płótna ze starego namiotu. 

W ten właśnie sposób, Staś, Nel, Mea i Kali zyskali bezpieczne schronienie, dzięki któremu mogli przetrwać kolejne tygodnie w nieprzyjaznych afrykańskich warunkach, wśród ekstremalnej przyrody oraz ryzyka związanego z obecnością dzikich zwierząt. Baobab „Kraków” to bez wątpienia jedno z najsłynniejszych drzew w polskiej literaturze. 

Dodaj komentarz