Historia jest świetną nauczycielką, na podstawie przeszłych wydarzeń możemy się uczyć i nie popełniać błędów przodków, natomiast brać przykład z ich sukcesów. Często obchodzimy doniosłe rocznice, które mają nam przypominać o ważnych momentach z przeszłości. Wydarzenia historyczne są również obecne w literaturze. Zabieg taki może mieć różnorodne zamierzenia. Autorem najbardziej znanych polskich powieści historycznych jest Henryk Sienkiewicz.
W Potopie napisanym jako druga część trylogii stworzonej „ku pokrzepieniu serc”, Henryk Sienkiewicz przedstawił historię najazdu Szwedów na ziemie Rzeczypospolitej Polskiej, który miał istotnie miejsce dokładnie w połowie XVII wieku. Autor wciągającą akcję wplótł zręcznie w fabułę wypełnioną rzeczywistymi zdarzeniami z historii.
Dobrym tego przykładem jest opis obrony Jasnej Góry – klasztoru paulińskiego w Częstochowie, który już wówczas był uważany na centrum polskiego katolicyzmu i jedno z najważniejszych miejsc w kraju. Polacy przedstawieni zostali jako rycerze szlachetni, stojący po właściwej stronie, obrońcy nie tylko wolności i suwerenności swojej ojczyzny, lecz także Boga i wiary swojej i swoich przodków. Byli odważni, szlachetni, uczciwi, zdolni do poświęceń, bohaterscy.
Sam Andrzej Kmicic był w stanie przekraść się do obozu wroga i wysadzić wielką kolubrynę, ryzykując nie tylko uwięzienie, lecz także śmierć. Tak uwznioślające i heroiczne przedstawienie Polaków i obrony Częstochowy miało na celu przypomnieć Polakom współczesnym Sienkiewiczowi, zrozpaczonym życiem pod zaborami, że ich przodkowie potrafili wydobyć naród z większym opresji. Miało więc to funkcję pocieszającą i istotnie służyło krzepieniu serc.
Wydarzenia historyczne obecne były również w powieściach innych wielkich polskich prozaików. Stefan Żeromski napisał Przedwiośnie, wielkie dzieło, które opowiadało o przełomowym momencie odzyskania niepodległości przez Polskę po stu dwudziestu trzech latach zaborów. Odzyskania niepodległości, które niestety musiało być poprzedzone czteroletnią wojną światową oraz krwawą rewolucją, która z carskiej Rosji rozlała się po dużej części Azji i Europy.
Główny bohater, Cezary Baryka, obserwuje rewolucję w rodzinnym Baku. To młody człowiek, zafascynowany komunizmem, który na własnych oczach przekonuje się, jak dalekie były ideały jego towarzyszy od rzeczywistości. Rewolucja, którą obserwujemy oczami Czarka nie jest bowiem nowym porządkiem, lecz krwawym i bestialskim chaosem, którego efektem nie jest ogólnoludzki dobrobyt, lecz zmiana klasy rządzącej. W dodatku zmiana na gorsze.
Baryka nabiera dystansu do komunizmu, kiedy widzi rodzinne miasto spływające krwią i pogrążone w biedzie. Tak demonstracyjny obraz w Przedwiośniu był przez Żeromskiego zaplanowany. Chciał on bowiem uświadomić swoim czytelnikom, że idee rewolucyjne są tylko fasadą, za którą czai się śmierć, głód, kolejny wyzysk. Żeromski chciał ostrzec tych, którzy jeszcze mogli dać się nabrać na łagodną twarz komunizmu.
Przedstawianie wydarzeń historycznych w literaturze może mieć wiele funkcji. Może podnosić na duchu w trudnej sytuacji narodowej, może też próbować nie dopuścić do pewnych błędnych posunięć całych społeczeństw. Niestety jednak takich ostrzeżeń rzadko kto słucha, dlatego prawdą jest, że historia lubi się powtarzać.