Szymon Gajowiec – charakterystyka

Autor: Grzegorz Paczkowski

Szymon Gajowiec to jedna z drugoplanowych postaci powieści Stefana Żeromskiego pt. Przedwiośnie. Jest to jednak postać bardzo ważna, odgrywa bowiem rolę przedstawiciela pewnej bardzo konkretnej koncepcji odbudowy i rozwoju Polski po odzyskaniu przez nią niepodległości. Kwestia ta jest, jak wiemy, jednym z podstawowych tematów Przedwiośnia. Poza tym Gajowiec jest jednym z niewielu przyjaciół głównego bohatera powieści, Cezarego Baryki, kiedy ten przybywa po raz pierwszy samotnie do kraju swoich przodków. 

Charakterystyka Szymona Gajowca

Szymon Gajowiec pochodził z Podlasia, z okolic Siedlec i był przedstawicielem najuboższej warstwy szlachty, która w zasadzie łatwa była już do pomylenia nawet z chłopstwem. Pracował jako kancelista i zrządzeniem losu zakochał się w pięknej pannie z okolicznego „dobrego domu”, czyli w Jadwidze Dąbrowskiej. Kochał się w niej platonicznie, ponieważ ze względu na różnicę w pochodzeniu oraz w zamożności rodzin obojga młodych, nigdy nie śmiał wyznać dziewczynie swoich uczuć, co świadczy nie tylko o nieśmiałości bohatera, lecz o jego świadomości tego, jak wyglądały ówczesne układy towarzysko-matrymonialne. Wiedział, że nie miałby szans uzyskać zgody na rękę Jadwigi od jej rodziny. Na wyznanie zdobył się dopiero w liście do dziewczyny, kiedy w okolicy pojawił się Seweryn Baryka i wszystko wskazywało na to, że to właśnie za niego wyjdzie Jadwiga, co się zresztą stało. Gajowiec nie zobaczył ukochanej już nigdy więcej. 

Nieszczęśliwa miłość i zawód emocjonalny z nią związany miały dla Szymona Gajowca dwojaki skutek. Z jednej strony unieszczęśliwiły go na zawsze, ponieważ już nigdy nie zdobył się na ulokowanie uczuć w jakiejkolwiek kobiecie i do końca życia pozostał człowiekiem samotnym. Z drugiej jednak znalazł w sobie siłę i przestrzeń na to, by poświęcić swoje życie pracy dla rozwoju własnego oraz państwa, które niedługo miało wkroczyć w niepodległość. Gajowiec dzięki swojej determinacji, ambicji, uporowi i zawziętości awansował społecznie i w niedługim czasie zasiadał już na wysokim stanowisku w Ministerstwie Skarbu. Był człowiekiem bardzo zaangażowanym w politykę i w pracę dla ojczyzny. Reprezentował poglądy pozytywistyczne, uważał, że praca u podstaw i praca organiczna nadal mają szansę się sprawdzić. Optował za systemem reform, zwłaszcza agrarnych i monetarnych, które powoli miały stabilizować sytuację społeczną i ekonomiczną w Polsce. 

Młodzieńcza miłość Gajowca powróciła do niego dalekim echem po wielu latach w postaci Cezarego Baryki, który przybył do niego po swoim przyjeździe do Polski. Gajowiec ze względu na wspomnienie matki chłopaka, okazywał mu dużo serdeczności, był pomocny i przyjacielski. Próbował nieco nakierowywać młodzieńca na ścieżkę polityczną, którą on sam uważał za słuszną, jednak było to trudne w konfrontacji z całą propagandą komunistyczną, którą Cezary zdążył już nasiąknąć. Mężczyźni na tym poziomie nie byli w stanie dojść do porozumienia, jednak nie zaważyło to na ich serdecznych kontaktach. 

Poglądy Szymona Gajowca świadczyły o jego głębokiej miłości do ojczyzny. Był przeciwny ruchom rewolucyjnym, gdyż wiedział, że jego udręczonemu latami zaborów krajowi mogą one przynieść jeszcze większe spustoszenie, zamiast dobrobytu i powolnego, ale jednak stabilizowania i bogacenia się. Był zwolennikiem zmian na drodze ewolucji, które jednak ze względu na swoją powolność nie mieściły się w głowie młodemu Baryce pragnącemu szybkiego uzyskania sprawiedliwości społecznej i dobrobytu. 

Szymon Gajowiec to postać, która od razu budzi sympatię czytelnika. Jest godny współczucia ze względu na nieudaną młodzieńczą miłość, o którą nie był w stanie zawalczyć, lecz także podziwu ze względu na to, jak ciężką pracę musiał wykonać i jak wielu przeciwnościom stawić czoła, by z ubogiego chłopa stać się miejskim urzędnikiem na wysokim stanowisku w Ministerstwie Skarbu. W dodatku pozytywne uczucia budzi to, że Gajowiec nie zgorzkniał, nie zatracił się w swojej młodzieńczej stracie, chociaż nie był w stanie już drugi raz pokochać i wybrał drogę samotnego życia. W momencie, kiedy w jego życiu pojawia się ucieleśnione wspomnienie Jadwigi w postaci jej syna, od razu zaczyna opiekować się chłopakiem, bo czuje, że przynajmniej w ten sposób może przysłużyć się dawnej ukochanej, mimo że nie ma jej już na świecie. Szymon Gajowiec to przy okazji wielki patriota, z ust którego poznajemy jedną z ważniejszych koncepcji na to, w jaki sposób powinna odradzać się Polska po 1918 roku, co zresztą stanowi jeden z najważniejszych tematów Przedwiośnia. 

Dodaj komentarz