Postać furmana Wysockiego w Lalce Bolesława Prusa reprezentuje najuboższą warstwę społeczeństwa Warszawy końca XIX wieku. Jest to człowiek, który wcześniej pracował dla Wokulskiego jako furman, lecz któregoś dnia przestał pojawiać się w pracy. Jak się później okazało, przyczyną jego zniknięcia była śmierć jego konia, wraz z którą mężczyzna stracił jedyne źródło dochodu. Jego duma nie pozwoliła mu prosić Wokulskiego o pomoc, mimo że nie miał z czego utrzymać rodziny.
Charakterystyka Wysockiego
Wysocki był porządnym człowiekiem, który jednak nie był w stanie samodzielnie podnieść się z trudnej sytuacji życiowej. Wychowywał swoje dzieci w wierze katolickiej, zależało mu na tym, by w przyszłości stały się dobrymi ludźmi. Jego żona stara się pomagać mu w utrzymaniu domu, jest praczką, lecz jej dochody nie wystarczają. Sytuacja rodziny Wysockich zmienia się po przypadkowym spotkaniu furmana z Wokulskim na warszawskim Powiślu, kiedy główny bohater Lalki dostrzega, w jak ciężkich warunkach żyją. Funduje on Wysockiemu nowego konia i daje mu pieniądze na życie.
Wokulski pomaga również bratu Wysockiego, załatwiając mu posadę dróżnika na kolei w Skierniewicach. Mężczyzna ratuje później kupca, kiedy ten postanawia odebrać sobie życie. Przy pomocy rodziny Wysockich, Bolesław Prus stara się zwizualizować na kartach swojej powieści ideę pozytywistycznej pracy u podstaw.
Wysocki jest człowiekiem, w którym drzemie duży potencjał zawodowy, jednak nie jest w stanie go wykorzystać przez bardzo ciężką sytuację materialną, w której się znalazł. Nie może on pracować, gdyż cały czas musi walczyć o przetrwanie swojej rodziny. Zachowanie Wokulskiego pokazuje, że ludziom pokroju Wysockiego wystarczy pomóc podźwignąć się z dołka, by mogli oni ustabilizować swoje życie i zacząć pracować. Dla siebie i dla społeczeństwa. Korzyść płynącą z takiej pomocy Bolesław Prus pokazuje dobitnie, kiedy brat Wysockiego ratuje życie Wokulskiemu, który wcześniej ułatwił mu zdobycie pracy.