Dwór w Soplicowie, wykreowany rzecz jasna przez Adama Mickiewicza w Panu Tadeuszu, to chyba jedna z najważniejszych przestrzeni w polskiej literaturze. Nazywane „centrum polszczyzny” Soplicowo, na kartach poematu wieszcza stało się idylliczną definicją polskiego dworu szlacheckiego, ze wszystkimi jego superlatywami. Opisowi tego miejsca Mickiewicz poświęca sporo miejsca, warto więc przypomnieć sobie, jak wyglądał ów dwór.
Jak wyglądał dworek w Soplicowie?
Soplicowo było wsią zagubioną gdzieś pomiędzy przestrzennymi litewskimi polami, na których najczęściej uprawiane były żyto, pszenica, rzepak czy gryka. Okolica była zróżnicowana – zdobiły ją różnego rodzaju pagórki i wzniesienia, a także zagajniki, w dalszej zaś odległości znaleźć można było ogromne lasy oraz potoki i rzeki. Centrum Soplicowa był dwór rodziny Sopliców, nie największy, lecz okazały i zadbany budynek stojący w brzozowo-topolowym zagajniku, właśnie pomiędzy sadami, uprawnymi polami, łąkami i lasem. Był to budynek drewniany, chociaż o murowanym fundamencie. Miał pobielane ściany, co zostaje wyraźnie podkreślone ze względu na ich kontrastowy charakter z zielenią topoli, które jesienią chroniły dom od wiatru, a latem przed upalnymi promieniami słońca. Dom sprawiał wrażenie zadbanego i dobrze prowadzonego.
Do dworu należały również pobliskie budynki, m.in. ogromną stodołę, która mimo swoich rozmiarów nie była w stanie pomieścić wszystkich stogów siana, które zbierane były przez dworskie pługi, co podkreślało urodzaj okolicznych ziem i umiejętności gospodarskie Sopliców. Cały majątek otoczony był drewnianym płotem, a brama do dworu zawsze była otwarta, co z kolei było znakiem gościnności mieszkającej w nim rodziny.
Wystrój wnętrza dworu podkreślał jego polskość, patriotyzm i przywiązanie gospodarzy do tradycji. Większa część przestrzeni wypełniona była obrazami bohaterów narodowych, np. Tadeusza Kościuszki, Tadeusza Rejtana, Jakuba Jasińskiego czy Tadeusza Korsaka. Stary kurantowy zegar, gdy pociągnie się w nim za odpowiedni sznurek, gra hymn polski – Mazurek Dąbrowskiego. Przestrzeń domu uzupełniają różnego rodzaju atrybuty szlacheckie, takie jak broń biała wisząca na ścianach czy trofea myśliwskie.
Jak to często bywa u Mickiewicza – a zwłaszcza w Panu Tadeuszu – wygląd dworu miał odzwierciedlać jego charakter, nastrój w nim panujący. Idąc tym tropem, można powiedzieć, że Soplicowo było miejscem, w którym mieszkali ludzie spokojni, kochający świat, życie, ojczyznę i siebie nawzajem. Ludzie miłujący pracę i harmonijny byt prowadzony w zgodzie ze sobą i z rytmem wyznaczanym przez naturę. Soplicowo zostało umyślnie przedstawione w ten sposób, by pokazać czytelnikowi jak idyllicznymi miejscami są polsko-litewskie dworki szlacheckie i jak bardzo warto wspierać walkę o niepodległość kraju, by można było wciąż żyć tak wspaniale i szczęśliwie, jak mogła żyć, między innymi rodzina Sopliców. Mickiewicz chciał w ten sposób wyrazić również swoją tęsknotę za młodością spędzoną na Litwie, również w okolicach Nowogródka, w których rozgrywa się fabuła Pana Tadeusza.