Ksiądz Piotr jest jedną z najważniejszym postaci dramatu Adama Mickiewicza, pojawia się w wielu jego fragmentach, w wielu scenach. Jego bowiem ustami autor wypowiada swój pogląd na historyczno-polityczne miejsce Polski w Europie i w świecie, które nazwane zostało później „mesjanizmem polskim”, ponieważ w jego myśl Polska miała zostać zbawiona poprzez wielkie cierpienie, a po odrodzeniu miała wybawiać z niewoli inne narody.
Ksiądz Piotr jest człowiekiem starej daty, strudzonym długim żywotem, jest mnichem z zakonu bernardynów. Jest jednak wyjątkowym duchownym. Jest to człowiek bardzo skromny i pokorny, uniżony wobec Boga, z którym wydaje się mieć rzeczywistą i bardzo silną więź, zbudowaną przez dziesiątki lat żarliwej modlitwy i rzetelnej służby. Ma on również pewne zdolności mistyczne, miewa wizje, w których widzi zdarzenia mające mieć miejsce dopiero w przyszłości. Jedna ze scen dramatu poświęcona jest właśnie takiemu widzeniu, w którym to Ksiądz Piotr przepowiada odrodzenie Polski poprzedzone jednak ogromnym jej cierpieniem.
Ksiądz Piotr obraca się w środowisku polskich skazańców politycznych w Wilnie, cieszy się wśród nich autorytetem i szacunkiem. Zawsze służy radą, rozmową, lub sakramentem. Zostaje wezwany do celi Konrada, który zostaje opętany przez demona w czasie swojego wielkiego poetyckiego monologu. Zakonnik przeprowadza ze złym duchem rozmowę, po czym wypędza go z ciała nieszczęśnika. Bernardyna widzimy jeszcze w paru momentach dramatu, m.in. na salonie u senatora Nowosilcowa, carskiego dygnitarza, do którego przyprowadza zrozpaczoną panią Rollison, która usiłuje wybłagać u Rosjanina uwolnienie swojego niesprawiedliwie uwięzionego i torturowanego syna. To również Ksiądz przynosi jej nowinę o tym, że młody Rollison przeżył sfingowaną próbę samobójczą.
Ksiądz Piotr wydaje się kimś w rodzaju dobrego ducha, który czuwa nad Polakami w Wilnie i stara się wywalczyć dla nich jak najwięcej łask, nie tylko poprzez modlitwę, lecz także przez realne działanie. Jest on zaangażowany w sprawę polską. Za swoją wieloletnią pracę zostaje obdarowany przez Boga możliwością doświadczania metafizycznych wizji przyszłości nie tylko pojedynczych ludzi (np. śmierć Doktora), lecz także całych narodów. Najważniejsza jest jednak jego niewiarygodnie silna wiara, to ona czyni go niezwykłym w oczach współczesnych i w oczach Boga.