Pieśń jedenasta z pierwszego zbioru „Carmina” (pieśni lirycznych) Horacego jest znana pod tytułem „Do Leukonoe”. Przedstawia filozofię życiową, wyznawaną przez poetę, która łączy w sobie założenia stoicyzmu i epikureizmu.
Spis treści
Do Leukonoe – analiza utworu
Utwór ma budowę stychiczną, poeta nie zastosował podziału na strofy. Składa się z dwunastu wersów. Na zmianę pojawiają się wersy trzynasto- i jedenastozgłoskowe. Zastosowano rymy parzyste.
Pieśń należy do liryki inwokacyjnej. Podmiot liryczny zwraca się do dziewczyny o imieniu Leukonoe, której udziela życiowych rad. Pojawiają się więc apostrofy („nie pytaj próżno”, „babilońskich nie pytaj wróżbiarzy”, „nie troszcz się o to i… klaruj swe wina”, „łap dzień każdy, a nie wierz ni trochę w złudnej przyszłości obietnice płoche”).
W utworze pojawia się wiele środków stylistycznych. Oprócz wspomnianych apostrof, zastosowano także epitety („babilońskich wróżbiarzy”, „wełny morskie”, „tajny wyrok boży”, „złudnej przyszłości obietnice płoche”), metafory („czy z rozkazu Jowisza ta zima, co teraz wichrem wełny morskie wzdyma”) oraz porównania („mknie rok za rokiem, jak jedna godzina”). Przyszłość nabiera cech ludzkich dzięki personifikacjom („nie wierz ni trochę w złudnej przyszłości obietnice płoche”).
Do Leukonoe – interpretacja wiersza
Jak wskazuje tytuł, adresatką utworu jest dziewczyna o imieniu Leukonoe. Prawdopodobnie jest to postać fikcyjna. Posługując się jej przykładem, Horacy chce udzielić porad wszystkim zagubionym, próbującym poznać wyroki boskie. Imię wywodzi się od greckich słów leukos (prosty, naiwny) oraz nus (umysł). Leukonoe jest więc prostoduszną, naiwną dziewczyną. Podmiot liryczny przekonuje ją, że nikt nie jest w stanie odgadnąć przyszłości, ponieważ znają ją tylko bogowie.
Osoba mówiąca zwraca się do Leukonoe, ale w rzeczywistości nawiązuje kontakt z czytelnikiem. Opowiada o uniwersalnych kwestiach, ponieważ każdy człowiek obawia się o swoją przyszłość. Wielu chciałoby się dowiedzieć, co ich czeka. Podmiot liryczny jest jednak rozważnym, doświadczonym życiowo człowiekiem i zdaje sobie sprawę, że to niemożliwe. Osoba mówiąca chce nie tylko wyrazić swoje poglądy, ale też przekonać do nich czytelnika. Ma nadzieję, że ludzie pogodzą się ze swoim losem, zamiast podejmować daremne próby odgadywania przyszłości i zmiany boskich wyroków.
Leukonoe szuka porady u „babilońskich wróżbiarzy”. Wierzy, że są w stanie odgadnąć jej przeznaczenie. To Babilończycy jako pierwsi zajęli astrologią i twierdzili, że są w stanie poznać przyszłość za pomocą swoich obliczeń. Podmiot liryczny krytycznie odnosi się do mody na astrologię i horoskopy, popularnej zwłaszcza wśród młodych kobiet. Zarzuca Leukonoe naiwność, ale też uważa wróżby za zbyteczne. Jest przekonany, że ludzie zbytnio skupiają się na przyszłości, zamiast skoncentrować się na teraźniejszości. Mądry człowiek nie pozwala zniewolić się marzeniom ani obawom. Podchodzi do przyszłości ze spokojem, ponieważ zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie jej zmienić. Osoba mówiąca nie rozumie więc desperackiej chęci odgadnięcia swojego przeznaczenia. Poucza Leukonoe, a tym samym czytelnika, aby zdała się na wyroki bogów i korzystała z życia, bez względu na to, co czeka ją w przyszłości.
Postawa podmiotu lirycznego jest bliska filozofii stoickiej. Osoba mówiąca nakłania do zachowania dystansu wobec każdej sytuacji. Stoicyzm nakazuje spokój, niezależnie od okoliczności. Człowiek nie może popadać w rozpacz ani euforię. Mądrego człowieka cechuje stan apatii, czyli wyzbycia się wszelkich silnych uczuć, który prowadzi do cnoty, najwyższego dobra moralnego. Podmiot liryczny przekonuje, że los człowieka jest całkowicie zależny od bogów, dlatego nie warto się buntować przeciwko ich wyrokom. Reprezentuje światopogląd antyczny, według którego wszystko zależy od przeznaczenia, a nie świadomych ludzkich decyzji.
Człowiek może więc wyłącznie akceptować to, co mu się przydarza. Osoba mówiąca nakazuje zachowanie spokoju i zajęcie się przyziemnymi sprawami. Tylko człowiek nierozsądny, próbuje przewidzieć przyszłość lub zmienić swoje przeznaczenie, ponieważ jest to strata cennego czasu. Każdy otrzymał określoną liczbę lat do przeżycia na ziemi i należy dobrze je wykorzystać.
Podmiot liryczny podkreśla, że czas bardzo szybko płynie („mknie rok za rokiem, jak jedna godzina”). Jest więc przekonany, że nie warto tracić cennych lat na rozważania i obawy. Osoba mówiąca nakazuje Leukonoe, aby „łapała każdy dzień”. W utworze pojawia się słynna łacińska sentencja carpe diem, czyli „chwytaj dzień”. Stała się jedną z najważniejszych maksym filozofii epikurejskiej. Opiera się ona na hedonizmie, czyli przekonaniu, że istotą szczęścia jest odczuwanie przyjemności. Epikur uważał, że człowiek powinien wyzbyć się wszystkich pragnień, ponieważ wtedy szczęściem stanie się sam fakt egzystencji. Hedonizm jest więc dla epikurejczyków życiem wolnym od cierpienia.
Podmiot liryczny przestrzega Leukonoe, aby korzystała z każdego dnia i czerpała z niego to, co najlepsze. Dziewczyna nie powinna martwić się o przyszłość, ale cieszyć się życiem, ponieważ czas bardzo szybko płynie. Horacy przekonuje, że należy żyć, zgodnie z odwiecznym rytmem natury. Kolejne pory roku świadczą o upływie czasu, ale też porządkują ludzką egzystencję. Człowiek powinien uznać wyższość bogów i pogodzić się ze swoim losem.