Julian Przyboś to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli nurtu o nazwie Awangarda Krakowska. Współpracował między innymi z takimi pismami jak „Zwrotnica”, a wśród inspirujących go twórców wymieniany jest między innymi Tadeusz Peiper. Przyboś tworzył zgodnie z ówczesnymi hasłami, które obejmowały między innymi założenie 3M, czyli „miasto, masa, maszyna”. Jednak niektóre jego utwory, które powstawały w dwudziestoleciu międzywojennym, niosą już w sobie zapowiedź nadchodzącej katastrofy. Widoczne jest to w wierszu zatytułowanym „Równanie serca”. Pochodzi on z tomu pod tym samym tytułem, który ukazał się w roku 1938, tuż przed wybuchem II wojny światowej.
Spis treści
Równanie serce – analiza utworu i środki stylistyczne
Przyboś wykorzystał w wierszu „Równanie serca” lirykę bezpośrednią, co oznacza, że podmiot liryczny ujawnia się przed czytelnikiem. Wykorzystywana jest pierwsza osoba liczby pojedynczej, co oznacza, że padają takie sformułowania jak „Kim jestem”, „Stół pod moim piórem”, „abym już nigdy nie ucichł” czy „serce atakuje mię prędzej”. Odbiorca ma zatem do czynienia z zapisem czyichś intymnych przeżyć i emocji, ma w nie bezpośredni wgląd.
Budowa wiersza „Równanie serca” jest dość chaotyczna i nieregularna, co jest odpowiadające temu, jak wyglądały dzieła tworzone przez przedstawicieli awangardy. Jest on bowiem podzielony na strofy, jest ich pięć, ale między nimi pojawiają się też pojedyncze wersy. Przyboś nie wykorzystuje także rymów. Można zatem przyjąć, że wiersz biały.
Bardzo oszczędnie poeta stosuje też środki stylistyczne. Obecne są oczywiście kreujące świat przedstawiony epitety. Przyboś posługuje się takimi określeniami jak na przykład „triumfalne”, „prędzej”, „żołnierska” czy „wolny i bezczuły”. Jest to także przykład neologizmu. Pojawiają się także akcentujące tekst powtórzenia, takie jak „Kim jestem?”, co jest także równocześnie przypadkiem wykorzystania anafory, czyli powtórzenia na początku wersu.
Nie brakuje także kreującej poetycki nastrój metafory, w takich sformułowaniach jak „Powietrze uduszono sztandarami”, „Z rudej trawy zjeżyły żebra poległych darń” czy „ i tylko liści jesiennych opada na głowę laur”. Obecne jest też obrazowe porównanie, które również buduje obraz świata przedstawionego: „ jak czołg, gdy ma ruszyć do ataku” czy „Nów jak cierń wschodzący z gałęzi”. Przyboś stawia także pytanie retoryczne, które brzmi „Kim jestem?” i powtarza je dwukrotnie, wciąż nie znając na nie odpowiedzi.
Równanie serce – interpretacja utworu
Dzieło Przybosia wpisuje się w popularny przed II wojną światową nurt katastrofizmu, co oddaje między innymi jego chaotyczna budowa. Zakładać można, że podobny chaos panował w umyśle podmiotu lirycznego, czy też samego poety w obliczu nadchodzącej już wówczas zagłady, jaka wisiała nad Europą w roku 1938.
Podmiot liryczny przeczuwa zatem nieuniknione nadejście wojny, która spustoszy nie tylko kontynent, ale także dużą część świata i na zawsze zmieni otaczającą współczesnego człowieka rzeczywistość. Są zatem w wierszu nawiązania do walki – dynamit, sztandary oraz rewolucja, wydarzenia pełne przemocy i chaosu w tej nowej rzeczywistości, której jeszcze nikt nie uporządkował. Nawet pióro twórcy traci swą lekkość i sunie po papierze jak czołg. Wojna i nadchodząca katastrofa wpływały zatem na każdy aspekt ludzkiego życia i to jeszcze przed wybuchem konfliktu.
Przyboś opisuje to, co dzieje się przed oczami jego wyobraźni tu i teraz, nie skupia się na przeszłości czy na tym, co dopiero nadejdzie. Katastrofa rozgrywa się w jego umyśle na bieżąco. Miasto wokół jeszcze istnieje, ale tak naprawdę jego losy zostały już zapisane i zostało ono już zrujnowane, zanim nadeszły obce wojska i zniszczyły wszystko. Przyboś zwraca też uwagę na naturę, która jako jedyna ma szansę przetrwać, a brak człowieka oznacza dla niej prawdziwą wolność.
Przyboś porównuje poetę do ptaka. Jest to symbol na przykład jego wolności twórczej, której nie da się ujarzmić. Marzy o tym, że po konflikcie artyści powrócą do swojej odradzającej się ojczyzny. Jednak wciąż „Równanie serca” pozostaje utworem, który przede wszystkim ukazuje czytelnikowi wizję prawdziwej apokalipsy.