Przyjaźń to jedna z największych wartości w życiu ludzkim. Obecność w naszym życiu kogoś zaufanego, do kogo będziemy mogli zwrócić się w każdej chwili i z każdą sprawą, w dodatku bez lęku przed tym, że zostaniemy ocenieni, jest nie do przecenienia. Łatwo jest jednak przyjaźnić się w momentach łatwych. Prawdziwa przyjaźń jednak sprawdza się nawet w sytuacjach kryzysowych, kiedy mogłoby się wydawać, że znikąd pomocy już nie otrzymamy. Literatura podkreśla istnienie takiej przyjaźni w bardzo wielu dziełach.
Dżuma Alberta Camusa to powieść, która opowiada o jednej z takich kryzysowych sytuacji. W mieście Oranie wybuchła epidemia, miasto zostało odizolowane od świata. W takich chwilach każdemu człowiekowi zależy najbardziej. na własnym dobru i ciężko jest się przemóc, by oprócz dbania o nie zajmować się jeszcze czymś innym,na przykład przyjaźnią czy pomocą innym ludziom potrzebującym.
Bezinteresowną postawę przyjął na przykład główny bohater powieści, doktor Bernard Rieux, który podążał za odpowiedzialnością lekarską, którą wziął na siebie w młodości. Jego postawa zaskakiwała,lecz czytelnik miał okazję wniknąć w jego motywacje, gdy ten rozmawiał ze swoim przyjacielem Jeanem Tarrou. Oczywiście była to przyjaźń specyficzna, jak specyficzne były okoliczności, jednak można było stwierdzić, że oba mężczyźni mogą na siebie liczyć nie tylko w kwestii rozmowy,lecz także obaj dzielnie stawali na przeciw zarazie.
Bohaterowie Kamieni na szaniec Aleksandra Kamińskiego żyli w strasznych czasach II wojny światowej i niemieckiej okupacji Polski. Mimo młodego wieku i wielu szans,jakie stwarzał dla nich świat, gdyby próbowali przeczekać okrutny czas wojny, nie wahali się i podjęli ryzyko walki z intruzem. Robili to w Małym Sabotażu, a potem w dywersji, gdzie powierzano im już poważne i bardzo niebezpieczne zadania.
Jedną z najważniejszych wartości, jakie im przyświecały i umożliwiały funkcjonalne działanie była właśnie przyjaźń. Widać to na przykładzie trzech głównych bohaterów utworu: Tadeusza „Zośki” Zawadzkiego, Jana „Rudego” Bytnara oraz Macieja Aleksego „Alka” Dawidowskiego. Ci trzej przyjaciele wierni byli muszkieterskiej zasadzie „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Nie ważne, co się działo, każdy z nich mógł być przekonany, że w razie niebezpieczeństwa, reszta ruszy mu z pomocą.
Tak się zresztą stało, gdy Rudy został aresztowany przez gestapo. Zośka, Alek,a także inni członkowie dywersji od razu przystąpili do organizowania odsieczy. Odbyła się ona i znana jest jako Akcja pod Arsenałem. Rudego odbito jednak niestety zmarł po dwóch dniach w wyniku odniesionych ran. Zginęło również kilku innych młodych ludzi. Udowodnili oni jednak, że przyjaźń jest możliwa nawet w najbardziej tragicznych okolicznościach i że jest niezbędnym elementem poradzenia sobie z jakimikolwiek trudnościami życiowymi.
Przyjaźń stanowiła również jedną z głównych cech bohaterów Ogniem i mieczem, pierwszej części legendarnej trylogii autorstwa Henryka Sienkiewicza.Jan Skrzetuski, Michał Wołodyjowski, Longinus Podbipięta i Onufry Zagłoba oprócz tego, że byli gorącymi patriotami i odważnymi rycerzami,byli też bardzo dobrymi przyjaciółmi. Dzięki temu byli w stanie wydostać się z każdej opresji, w jaką wpadali w czasie powstania Chmielnickiego, z którym walczyli. Gdyby nie męstwo Skrzetuskiego, zmysł wojskowy Wołodyjowskiego czy spryt Zagłoby,wiele historii przedstawionych w powieści mogłoby się skończyć dla nich tragicznie. Mieli jednak zawsze ze sobą swoich przyjaciół, którzy im pomagali.
Jak widać na powyższych przykładach, przyjaźń nie tylko jest możliwa w sytuacjach skrajnych, lecz właśnie wówczas jest najbardziej potrzebna. W trudnych chwilach musimy czuć wsparcie, bez którego moglibyśmy się łatwo poddać lub załamać i nigdy nie osiągnąć raz powziętego celu. W momentach kryzysowych najlepszym lekarstwem jest właśnie przyjaźń.