Podmiot liryczny skupia się także na tłumie, na świadkach obu wydarzeń. Zestawia ze sobą ich zachowanie, dzięki czemu odbiorca może zaważyć, że zarówno ludzie obserwujący śmierć Giordana Bruna na Campo di Fiori oraz ci, którzy bawili się pod murami warszawskiego getta, tak naprawdę niewiele się od siebie różnią – wszyscy byli biernymi świadkami tragedii, cudzej śmierci, aktu bezsensownej przemocy. W obu przypadkach, mimo dramatycznych wydarzeń dziejących się obok, życie ludzkie nie zmienia swego biegu, każdy zajmuje się swoimi sprawami, historia toczy się dalej. Na tę obojętność stara się uwrażliwić odbiorcę podmiot liryczny. Zaznacza on tym samym, że pewne ludzkie zachowania nie zmieniają się na przestrzeni lat i człowiek reaguje tak samo, bez względu na to, czy żyje w roku 1600 w Rzymie czy w 1943 w Warszawie. Jest to zestawienie grozy i sielanki, spokojnego życia miasta, ogółu społeczeństwa z tragedią mniejszej grupy czy nawet jednostki. Wspomniane dramaty to tylko krótkie momenty w historii tych miejsc.
Jaka jest natomiast w tym wszystkim rola poety? Miłosz poświęca i temu chwilę refleksji. Rolą twórcy i jego dzieł jest mianowicie wzniecanie buntu, zauważanie takich sytuacji, mówienie o nich i uświadamianie ludzi. Rolą artysty jest wiedzieć i przekazywać, nie pozwalać na wzrastającą wokół obojętność. Ostatni wers odczytać można właściwie jako wezwanie do walki: “Bunt wznieci słowo poety” – artysta ma być więc ogniem rewolucji, tą osobą, która porwie za pomocą swoich wierszy tłum do bezpośredniego działania.
Wiersz “Campo di Fiori” jest więc filozoficzną refleksją na temat natury ludzkiej i tego, jak człowiek reaguje w obliczu tragicznych wydarzeń, które dotykają jego bliźnich. Z utworu można wysnuć wniosek, że człowiek od zawsze zachowuje się tak samo – odwraca wzrok od nieszczęścia, jest obojętny, żyje swoim życiem bez względu na to, co dzieje się obok. Podmiot stara się także określić rolę poety w tym świecie, nakłada na niego rolę bycia obserwatorem i przekazywania tego, co widział, bycia zarzewiem buntu i rewolucji, by nie pozwolić społeczeństwu na obojętność. Poeta w wierszu łączy ze sobą obrazy sielskie i obrazy zagłady, stawia na mocny kontrast, który ma wstrząsnąć czytelnikiem.