Analiza porównawcza wierszy Labirynt Baczyńskiego i Szymborskiej

Baczyński i Szymborska prezentują dwa kompletnie różne zastosowania symbolu labiryntu. Baczyński, z racji doświadczenia wojennego, metaforę te przykłada do miasta, które z bezpiecznego schronienia, stało się więzieniem, w którym traci się poczucie czasu, przestrzeni i istnienia, i gdzie na każdym kroku czai się niebezpieczeństwo. Wisława Szymborska, w wierszu powstałym wiele dekad po wojnie, odnosi się do labiryntu z właściwym sobie dystansem i humorem. Do labiryntu przyrównuje ludzkie życie, w którym nieraz tak samo błądzimy, gubimy się, nie zawsze wiedząc, czego tak naprawdę szukamy. Całe to poszukiwanie jednak, jest samo w sobie fascynujące i – jeśli przyłożyć do niego odpowiednią miarę – może być czymś na kształt przygody. Baczyński dramatycznie pragnął wyrwać się z labiryntu wojennego miasta, Szymborska przypomina, że labirynt życia to tak naprawdę nic, w porównaniu z wielką nie wiadomą, która czeka nas po jego opuszczeniu. Mamy tu do czynienia z dwoma wielkimi autorytetami poetyckimi i z dwoma różnymi propozycjami ujęcia tego samego tematu. To, która wizja labiryntu trafi w naszą wrażliwość mocniej, zależeć może nie tylko od nas, ale też od warunków, w których przyjdzie nam żyć. 

Dodaj komentarz

x