Świdryga i Midryga – interpretacja

Autor: Marta Grandke

Bolesław Leśmian to jeden z najbardziej znanych i docenianych twórców okresu dwudziestolecia międzywojennego. Kojarzony był przede wszystkim ze względu na swój skrajny indywidualizm i oryginalność, które odbijały się w jego utworach. Za życia już określano go jako epigona Młodej Polski. Leśmian stworzył też zupełnie nową odmianę ballady. Jego dzieło zatytułowane „Świdryga i Midryga” także należy do tego gatunku. Utwór ten pochodzi z tomu o nazwie „Łąka”, wydanego w Warszawie w roku 1920. Poruszona została w nim problematyka filozoficzna, pojawiają się nawiązania do natury i ludowości.

Świdryga i Midryga – analiza utworu

Ballada zatytułowana „Świdryga i Midryga” to przykład tego, jak wygląda liryka pośrednia. Nie ma tam bowiem bezpośredniej perspektywy narratora pierwszoosobowego. Brakuje tam jego własnych doświadczeń. Zamiast tego pojawia się narracja trzecioosobowa i wszechwiedzący podmiot liryczny z takiej perspektywy opowiada o wydarzeniach, jakie rozgrywają się na jego oczach. Narracja przypomina zatem opowieść z prozy.

Zaproponowana przez Leśmiana w utworze budowa jest raczej regularna. Całość składa się aż z trzydziestu jeden strof, a każda z nich zawiera dwa wersy. Utwór napisany jest przy użyciu czternastozgłoskowca, który pojawia się w strofach. Leśmian wykorzystał także rymy parzyste o układzie aa, co także wpływa na regularność utworu i na jego określony rytm. Jest to zatem wiersz stroficzny, o zamkniętej budowie.

Leśmian także w tej balladzie chętnie sięgał po różnorodne środki stylistyczne, z których znana była jego twórczość. Przede wszystkim są to epitety, plastycznie określające wygląd świata przedstawionego. Pojawiają się zatem takie określenia jak „chciwie”, „żwawo”, „słodkie” czy „samotne”. Obecne są także poetyckie metafory, które budują klimat dzieła, na przykład takie jak „Niech upoją nas do reszty twe słodkie bezwstydy!”. Leśmian stosuje także porównania, dzięki którym czytelnik ma możliwość lepszego wyobrażenia sobie sceny, tak jak w wersie „Jak ta łąka, źgana stopą srożej, niż kułakiem!”.

Warto zwrócić uwagę także na anafory, czyli powtórzenia na początku wersów, takie jak na przykład „Aż się…”, co podkreśla to, że jest to istotny fragment. Leśmian oczywiście stosuje też charakterystyczne dla swojej twórczości neologizmy. To między innymi takie określenia jak „skąpico–dziewczuro!” czy też „cmentach”. Obecne są również wyliczenia, również ułatwiające czytelnikowi zorientowanie się w scenie: „Podeptali macierzankę, błyszczkę i tymotkę!”. Liczne wykrzyknienia podkreślają dynamikę utworu i szybkie tempo następujących po sobie wydarzeń. Z kolei personifikacja, taka jak na przykład „tańczą trumny obie!” to również sposób na ożywienie tekstu i nadania mu poetyckiego oblicza.

Świdryga i Midryga – interpretacja ballady

„Świdryga i Midryga” to jedna z najbardziej znanych ballad Leśmiana. Tytułowi bohaterowie spotykają na swojej drodze Południcę i następnie porywają ją do tańca.

Chłopi walczą między sobą o jej względy, ponieważ tylko jeden z nich może zatańczyć z kobietą. Jest ona tak rozchwytywana przez tancerzy, że nagle pomnaża się i pojawiają się dwie postaci. W dziele pojawia się zatem motyw rywalizacji i trójkąta, w który wplątują się wraz z Południcą chłopi.

Ostatecznie kobieta pada nieżywa po intensywnym tańcu. Był on bowiem zbyt energiczny, pełen namiętności i ekspresji. Chłopi chowają dziewczynę w dwóch trumnach, ale w jednym grobie i po jakimś czasie, ku ich zdziwieniu, także te trumny zaczynają tańczyć. Przyczynia się to do szaleństwa Świdrygi i Midrygi. Jest ono też spowodowane nieszczęśliwym zauroczeniem w demonie oraz nadprzyrodzonymi wydarzeniami.

Leśmian opowiada zatem historię miłości, która nie mogła być spełniona i szczęśliwa, prowadziła bowiem jedynie do śmierci i szaleństwa. Chłopi tracą jakikolwiek sens swoich zalotów do Południcy, liczy się tylko rywalizacja, taniec i ekscytacja, jaką niesie on ze sobą. To pokazuje, że do celu nie warto czasami dążyć za wszelką cenę, gubiąc po drodze rozsądek i pierwotne założenia. Może to bowiem przynieść jedynie nieszczęście.

Dodaj komentarz