Mit rodu Labdakidów – streszczenie

Autor: Grzegorz Paczkowski

Każdy zna historię Edypa czy Antygony. Nie każdy jednak wie, że byli oni częścią przeklętego rodu Labdakidów – dynastii, która musiała wycierpieć chyba wszystkie nieszczęścia, jakie można sobie wyobrazić. Mity i legendy o tym rodzie pozostają niewyczerpanym źródłem inspiracji dla artystów i filozofów do dzisiaj. 

Mit rodu Labdakidów – streszczenie krótkie

Ród Labdakidów do królewska dynastia, która swego czasu panowała w starożytnych Tebach. Wzięła się od Kadmosa, założyciela miasta, który jednak opuścił Teby w wyniku nieszczęść rodzinnych, jakie go tam spotykały. Jednym z królów był Lajos, który przerażony treścią przepowiedni, usiłuje pozbyć się własnego syna. Ten jednak ratuje się i jako dorosły człowiek wraca do Teb. Edyp nie będąc tego świadomym, zabija własnego ojca i żeni się z własną matką, czym wypełnia przepowiednie. Po wielu latach dowiaduje się prawdy, oślepia się i opuszcza Teby. Synowie Edypa zaczęli walczyć o władzę, w wyniku czego obaj giną. Jeden, jako zdrajca, nie może być pochowany, czego nie może przyjąć Antygona, jego siostra. Chowa brata, za co zostaje skazana na śmierć. W niedługi czas potem, Teby upadają. 

Mit rodu Labdakidów – streszczenie szczegółowe

Historia rodu Labdakidów pochodzącego z mitologii greckiej rozpoczyna się od postaci Kadmosa. Kadmos wyruszył w świat w poszukiwaniu swojej siostry, Europy, którą porwał zauroczony jej urodą Zeus. Nie udało mu się jej odnaleźć, dlatego nie chcąc wracać do domu ze wstydem, wyruszył na wieczną tułaczkę. Po wielu przejściach, Kadmos założył miasto Teby, w stworzeniu którego pomogli mu żołnierze stworzeni z zębów zabitego przez mężczyznę smoka. Kadmos jednak doświadczał wielu nieszczęść, zarówno jego dzieci, jak i wnuki umierały z niewiadomych przyczyn, więc heros w końcu opuścił również Teby. Jednym z pierwszych władców Teb był niejaki Lajos. Otrzymał on od wyroczni przepowiednię, że jego własny syn go zabije a potem ożeni się z własną matką. Przerażony Lajos kazał natychmiast wynieść swojego nowo narodzonego synka, Edypa, w góry i tak porzucić z przebitymi stopami. Dziecko jednak nie umarło, zostało odnalezione przez pasterzy i oddane na dwór w Koryncie, gdzie Edyp wyrósł w dostatku. W dorosłym wieku jednak dotarła do niego straszliwa przepowiednia, zdecydował więc opuścić Korynt, by nie narażać ukochanych rodziców. Dotarł do Teb, gdzie napotkał na wóz, z właścicielem którego wdał się w sprzeczkę i zabił go i jego służbę. Dotarłszy do miasta, wyzwolił je spod jarzma okrutnego Sfinksa, za co zostaje nagrodzony ręką królowej Jokasty. Małżeństwu rodzą się dzieci i dopiero po wielu latach wróżbita Tejrezjasz mówi Edypowi prawdę o nim. Władca oślepia się z rozpaczy i opuszcza Teby. Pomiędzy synami Edypa, Eteoklesem i Polinejkesem, dochodzi do bitwy o władzę, w której giną obaj, a ten drugi zostaje okrzyknięty zdrajcą i zabrania się chowania jego ciała. Sprzeciwia się temu ich siostra, Antygona, która grzebie brata i zostaje skazana na śmierć za nieposłuszeństwo. W geście ostatniego sprzeciwu wobec niesprawiedliwości, odbiera sobie życie. 

Dodaj komentarz