Motyw winy, kary i odpuszczenia. Omów zagadnienie na podstawie Potopu Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Autor: Grzegorz Paczkowski

Nie da się przejść życia w sposób idealny, wszyscy podejmujemy błędne decyzje. Należy jednak umieć przyznać się do swoich błędów, a nawet win. Tylko wówczas mamy okazję zadośćuczynić skrzywdzonym, naprawić swoje przewinienia, ale także odebrać cenną życiową lekcję i nauczyć się czegoś na przyszłość. Wielu bohaterów literackich udowadnia, że nawet najcięższe przewiny mogą zostać wybaczone i zapomniane, jeśli włoży się wystarczającą ilość pracy we własną poprawę. 

Andrzej Kmicic, główny bohater Potopu Henryka Sienkiewicza, miał wiele na swoim sumieniu. Był warchołem, człowiekiem impulsywnym, chętnym zarówno do walki, jak i do hulanki, która nieraz kończyła się tragicznie. Przez brak pomyślunku o konsekwencjach swoich czynów, dał się ponieść emocjom, co wykorzystał zdrajca ojczyzny, książę Janusz Radziwiłł. Kmicic przysiągł mu wierność, a przysięga wiązała go nawet, kiedy zbrodnicze intencje magnata wyszły na jaw.

Mężczyzna dawał się zwodzić i długo działał na szkodę ojczyzny, jednak dręczyły go coraz większe wyrzuty sumienia. W wyniku przystania do zdrajcy utracił bowiem miłość ukochanej Oleńki Billewiczówny. Serce podpowiadało mu, że idzie złą drogą i w końcu Kmicic złamał daną Radziwiłłowi przysięgę w imię wierności ojczyźnie. Pod zmienioną tożsamością przystał do obrońców Polski przed szwedzkim najazdem. Wsławił się w czasie obrony Jasnej Góry w Częstochowie, niemal przypłacając swoje bohaterstwo życiem. Później chronił samego króla, czym zaskarbił sobie jego szacunek i wdzięczność. Dopiero kiedy był śmiertelnie ranny wyznał swoją prawdziwą tożsamość. Wówczas jednak by już bohaterem, a król zrehabilitował go przed całą szlachtą. Co najważniejsze jednak, Kmicic odzyskał w ten sposób miłość Oleńki. 

Z winą, przyznaniem się do niej, zadośćuczynieniem, karą i wreszcie uwolnieniem sumienia od dręczących wyrzutów mamy również do czynienia w powieści Fiodora Dostojewskiego, pt. Zbrodnia i kara. Główny jej bohater, ubogi student, Rodion Raskolnikow, z powodu pogarszającej się sytuacji finansowej popada w swego rodzaju załamanie psychiczne. W połączeniu z jego bardzo kontrowersyjną filozofią życiową, doprowadza go to do popełnienia mordu na starej lichwiarce oraz jej krewnej w celu ograbienia starych kobiet.

Sprawy potoczyły się jednak bardzo niepomyślnie dla młodzieńca. Wbrew swoim podejrzeniom, zaczął on odczuwać bardzo silne wyrzuty sumienia, wpadł w manię prześladowczą, zachorował nerwowo i znalazł się na granicy obłędu. Jedyną przyjazną mu istotą była Sonia – młoda dziewczyna, która przez biedę zmuszona była do prostytucji. Oboje zakochali się w sobie i to właśnie Sonia wpłynęła na Raskolnikowa tak, że ten postanowił przyznać się do winy i ponieść zasłużoną karę. Nagrodą za ten akt odwagi była miłość Sonii, która wraz z ukochanym udała się na wieloletnie zesłanie na Syberię. 

Jak widać na powyższych przykładach motyw winy, kary i przebaczenia był na przestrzeni wieków eksploatowany dość mocno na łamach literatury pięknej. Różni twórcy bardzo chętnie zaglądają w duszę jednostki i starają się dociec, co też ma wpływ na człowieka nie tylko w momencie, gdy ten dopuszcza się grzechów i zbrodni, lecz przede wszystkim w chwili, w której zaczyna się zmieniać i rozumieć swój czyn, a także później gdy stara się zadośćuczynić. Takie lektury są niewątpliwie ciekawe dla każdego z nas, ponieważ dają wgląd w stany psychiczne, których nie spotyka się często, które mogą być dla czytelników ostrzeżeniem, a także wskazówką, do tego jak postępować, gdy chcemy naprawić swoje winy.  

Dodaj komentarz